Społeczne

Proces ws. oszukanych rodzin z Osiedla Dębowego na finiszu! Za nami kolejna rozprawa przed Sądem Okręgowym

2024-09-17 13:30:00 BK

17 września przed Sądem Okręgowym w Kaliszu odbyła się kolejna rozprawa ws. „Oszukanego Osiedla Dębowego” i 42 rodzin, podwykonawców oraz hurtowników, którzy chcą ukarania dewelopera Sebastiana O. oraz zwrotu poniesionych kosztów. Przesłuchiwani są ostatni świadkowie. Sprawa zmierza do finału.

fot. Błażej Krawczyk
fot. Błażej Krawczyk

17 września br. odbyła się w Sądzie Okręgowy kolejna rozprawa. Przesłuchiwani są ostatni świadkowie. Został już tylko jeden. Mieszkańcy z nadzieją patrzą na finał tej sprawy. 

- Sprawa jest wielotomowa, przesłuchaliśmy praktycznie wszystkich świadków zawnioskowanych przez oskarżyciela publicznego, obronę i przeze mnie. Pozostaje nam jeden świadek, który nie stawia się na rozprawy. Jego również przesłuchamy i będziemy zmierzać do zakończenia procesu - mówiła 17 września adwokat Karolina Skrzypczyńska. - Sprawa jest obszerna, wielowątkowa. Do przesłuchania było wielu świadków. Sama strona pokrzywdzona to prawie 100 osób. Wierzę, że finał sprawy będzie dla nas korzystny. Jeżeli uznać to co mówi oskarżony i to co próbuje przekazać obrona, to jeżeli było tak dobrze, to dlaczego okazało się tak źle i mieszkańcy musieli za pomocą syndyka oraz miasta dokańczać swoją budowę. 

Mieszkańcy liczą na rekompensaty ze strony dewelopera. Do inwestycji dopłacali nawet 100 tys. zł.

- Od ostatniej rozmowy stoimy i nie było przełomu w sprawie. Trwają przesłuchania. Czekamy na finał sprawy. W naszym mniemaniu oskarżony jest winny więc powinien być skazany. Co się okaże to nie wiemy i żyjemy w nerwach. O ile w pewnej części jesteśmy wygrani bo mieszkania już są nasze, to jest jeszcze kolejna sprawa, odszkodowania i sprawiedliwość dla mieszkańców - mówi Pani Urszula, poszkodowana mieszkanka osiedla Dębowego. - Za wieloma rodzinami będzie się ta sprawa ciągnęła. Wzięli pożyczki, niektórzy nie dokończyli mieszkań, zmuszeni byli je sprzedać. Nie każdy był w takiej sytuacji finansowej, by po długoletnich oczekiwaniach, wynajmach, dopłatach, mieszkania kątem u rodziny, móc dokończyć inwestycję. 

Osiedle Dębowe to 42 mieszkania u zbiegu ulic Raciborskiego i Dybowskiego. Miało zostać wybudowane przez prywatnego dewelopera. Ten jednak inwestycji nie dokończył, a mieszkańcy – którzy wpłacili pieniądze za lokale – postawieni zostali w bardzo trudnej sytuacji.

Sprawa „Oszukanego Osiedla Dębowego” światło dzienne ujrzała w grudniu 2019 roku, kiedy to 42 oszukane rodziny nagłośniły swoją sprawę dzięki mediom lokalnym. O spotkaniu pisaliśmy w artykule „Marzyli o pięknych mieszkaniach, czują się oszukani przez dewelopera”

Mieszkańcy organizowali protesty, aby naświetlić swoją sprawę opinii publicznej i zmotywować organy prawa do szybkiego zajęcia się tą sprawą. Pisaliśmy o tym m.in. w artykułach „Oszukane Osiedle Dębowe walczy dalej o sprawiedliwość. W środę protestowało pod kaliskim sądem” oraz „Oszukane Osiedle Dębowe - "Przypuszczamy, że ta inwestycja była z góry wielkim szwindlem…"”.

Osiedle Dębowe na kaliskim Tyńcu, którego budowy nie dokończył prywatny deweloper, jednak powstało. Inwestycję zrealizowało Kaliskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, w porozumieniu z syndykiem masy upadłościowej, który zarządzał porzuconym placem budowy. 22 października 2022 roku odbyła się wielka parapetówka. Mieszkańcy „odebrali klucze” do swoich mieszkań.

6 czerwca 2023 roku przed Sądem Okręgowym w Kaliszu ruszyła sprawa przeciwko deweloperowi Sebastianowi O.

Czekaliśmy dwa lata na wyznaczenie pierwszego terminu rozprawy. Nie dziwimy się, że to tyle trwało ponieważ akta liczą aż 30 tomów, w których są szczegółowe wyjaśnienia ponad 60 świadków, opinie biegłych i dokumentacja księgowa – mówiła wówczas adwokat Karolina Skrzypczyńska. Pisaliśmy o tym: https://calisia.pl/42-rodziny-walcza-z-deweloperem-przed-sadem-ruszyla-sprawa-oszukanego-osiedla-debowego,62589

To pierwsza w Polsce sprawa, w której wszyscy pokrzywdzeni idą razem do sądu walczyć o swoje prawa. Średnio każdy właściciel jednego mieszkania dopłacił około 100 tys. zł. Mieszkańcy ponosili też koszty m.in. sądowe czy z tytułu wynajmu mieszkań. Ponadto deweloper jest dłużny podwykonawcom i hurtownikom – u jednego z nich ma dług w wysokości 800 tys. zł. Łącznie zobowiązania dewelopera to około 10 mln zł.

Sebastian O. nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.

 

 

 

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować