Społeczne

Oszukane Osiedle Dębowe walczy dalej o sprawiedliwość. W środę protestowało pod kaliskim sądem

2021-03-11 11:00:00 BK

Przyszli mieszkańcy Osiedla Dębowego w Kaliszu, oszukani przez dewelopera, ponownie wyszli na ulice by walczyć o swoje mieszkania i pieniądze. 10 marca z transparentami pojawili się pod kaliskim sądem. Jak wygląda obecnie ich sytuacja?

fot. Błażej Krawczyk
fot. Błażej Krawczyk

Osiedle Dębowe to 42 mieszkania u zbiegu ulic Raciborskiego i Dybowskiego. Miało zostać wybudowane przez prywatnego dewelopera. Ten jednak inwestycji nie dokończył, a przyszli mieszkańcy – którzy wpłacili już pieniądze za lokale – postawieni zostali w bardzo trudnej sytuacji. W minionych miesiącach organizowali manifestacje, aby zwrócić uwagę na problem. Na realizację podpisanych umów czekają od 2017 roku. Deweloper zgarnął 9 mln zł. Miała zostać zakończona w czerwcu 2018 roku. Termin był odwlekany. Mieszkańcy mocno zaniepokoili się, kiedy budowa całkowicie stanęła. - https://calisia.pl/oszukani-mieszkancy-osiedla-debowego-wyszli-na-ulice-kalisza-zdjecia-wideo,45998

Miasto Kalisz nie pozostawiło oszukanych lokatorów samych sobie. Po przeprowadzeniu analizy sytuacji udało się znaleźć rozwiązanie, które zapewni dokończenie inwestycji. Inwestycję realizuje Kaliskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.

Przyszli mieszkańcy wciąż walczą o swoje pieniądze i mieszkania. Protestowali pod Prokuraturą Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim. 10 marca ponownie protestowali w Kaliszu, gdzie z transparentami stanęli pod kaliskim sądem. 

- Walczymy o to, żeby osoby, które powinny zająć się pomocą nam i egzekwowaniem praw, walczyły dla na o sprawiedliwość i nie zapominały o tym kto jest pokrzywdzonym. Są to osoby, które wpłaciły pieniądze deweloperowi, a deweloper nie oddał mieszkań na czas a później zwlekał z przypisaniem własności. Wspólnik również zwlekał z dokończeniem budowy. Ostatecznie jej nie dokończył - mówi pani Urszula, oszukana niedoszła mieszkanka osiedla Dębowego. - Jesteśmy bardzo pokrzywdzeni i czujemy się spychani na margines. Nie chcemy żeby ludzie i instytucje o nas zapomniały. Chcemy zmotywować prokuraturę i sądy oraz resztę instytucji by przyspieszyły działania. Nasza sprawa może trwać długo a my zostaniemy z niczym.

- Dzisiaj pokazaliśmy się pod sądem, niedaleko biura Pani notariusz, która przygotowywała nam akty prawne. Stoimy tutaj, żeby pokazać mieszkańcom Kalisza, żeby o nas nie zapomnieli. Apelujemy do ludzi, którzy mogą nam pomóc w jakikolwiek sposób, pozyskać dowody na to, gdzie podziały się nasze pieniądze, gdzie one były wyprowadzane i kto pomagał deweloperowi - mówiła pani Urszula.

 

 

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować