Pasjonaci muzyki dawnej

Na tegoroczne warsztaty do Kalisza przyjechało 120 uczestników z całej Polski. 40 osób przychodzących na warsztaty to mieszkańcy Kalisza i okolic. Młodzi ludzie pracują od rana do nocy szlifując swoje talenty. Ideą tych warsztatów jest integracja sztuk - plastyki i muzyki. Tematyką tegorocznych warsztatów są tańce XVII i XVIII - wieczne.
Możliwości uczestników możemy podziwiać podczas koncertów organizowanych w ramach warsztatów. Pierwszy z nich odbył się wczoraj.
Co dzieje się na koncertach, które oferujecie kaliszanom?
Od kilku lat w ramach warsztatów są trzy podstawowe miejsca, w których zespoły mogą zagrać w różnych środowiskach. Jest to Zawodzie, katedra i zamek w Gołuchowie. W tym roku nie wszystkie zespoły występują w jednym koncercie. Część zespołów prezentujących muzykę rozrywkową, biesiadną zaprosiliśmy do koncertu na Zawodziu, natomiast pozostałe zespoły, poza tymi początkującymi, które uważają, że nie powinny jeszcze występować, prezentujące muzykę sakralną będą występować w Katedrze Kaliskiej. W Gołuchowie zaprezentują się wszyscy - opowiada Grażyna Dziedziak, prezes Schola Cantorum.
Kolejne koncerty:
15 lipca, piątek, godz. 19:15 – Katedra Kaliska
16 lipca, sobota, godz. 18:00 – Zamek Książąt Czartoryskich w Gołuchowie
W tym roku do Kalisza przyjechała rekordowa liczba uczestników. Mamy ponad 120 osób przyjezdnych oraz prawie 40 osób przychodzących z Kalisza i z okolic. To dla nas wielki sukces, że te zespoły chcą do nas przyjechać, że chce im się u nas grać, pracować. A praca jest u nas od rana do nocy. W tym roku ostatnie zajęcia kończą się o godz. 22:00.
Cieszymy się, bo w tym roku pomogło nam finansowo Ministerstwo Edukacji Narodowej. Napisaliśmy projekt w programie Praca z Uczniem Szczególnie Uzdolnionym. Nasz projekt nazywa się Akademia Muzyki Dawnej Muzyka Plastyka Taniec. On obejmuje nie tylko warsztaty, ale częściowo także przyszłą Scholę.
Radość organizatorów jest tym większa, że na każdym kroku widać, że młodzi uczestnicy warsztatów żyją tym, co robią: tańcem, śpiewem, twórczością plastyczną. Nic więc dziwnego, że chce im się pracować od rana do późnych godzin wieczornych. Efekty ich pracy są widoczne, co podkreśla Grażyna Dziedziak: zespoły z roku na rok są coraz lepsze.