Może masz u siebie mundur legionisty albo koszulkę szczypiornisty?

Najpierw w listopadzie 2013 r. przy ul. Wrocławskiej 189 otwarto Izbę Pamięci, a już 20 grudnia tamtego roku minister Zdrojewski nadał temu miejscu status muzeum.

Z inicjatywą upamiętniającą utworzenie w 1915 roku na granicy Nowych Skalmierzyc i Szczypiorna niemieckiego obozu dla jeńców, wystąpili wspólnie Edward Prus – przewodniczący Rady Osiedla oraz Tomasz Chajduk – prezes Stowarzyszenia Szczypiorniak.

W budynku, który najpierw miał służyć mieszkańcom za miejsce okolicznościowych spotkań zaczęto gromadzić pamiątki z czasów obu wojen, dokumenty związane z powstaniem i rozwojem Szczypiorna oraz archiwalia upamiętniające kilkumiesięczny pobyt w obozie polskich legionistów z oddziałów Piłsudskiego w 1917 roku, internowanych tu z powodu odmowy przysięgi na wierność niemieckiemu cesarzowi.

W pierwszej sali wystawiono eksponaty związane z wojskowością: mundury, broń, hełmy, łuski od nabojów, menażki, a także dawne polskie, rosyjskie, niemieckie i pruskie monety. Są tu nawet kawałki papy dachowej, którą pokryte były obozowe barako-ziemianki. Na antresoli, wzorując się na archiwalnym zdjęciu zbudowano prowizoryczną pryczę obozową. Z kaliskiego archiwum pozyskano też dawne obozowe zdjęcia. W gablotach i na ścianach znajdziemy stare świadectwa maturalne, dowody osobiste z odciskiem kciuka zamiast podpisu oraz powiększone zdjęcia żołnierzy m. in. z 29 Pułku Strzelców Kaniowskich. Są także pamiątki po Komorze Celnej, której utworzenie w początkach XIX wieku znacząco wpłynęło na rozwój Szczypiorna.

Jednak najcenniejszymi zbiorami są oryginalne listy, kolorowe rysunki i pamiętniki legionistów, które obrazują różne aspekty obozowego życia, w tym powstanie nowej gry w piłkę – szmaciankę, zwaną popularnie szczypiorniakiem.

Zasady tej gry ewoluowały przez lata, by współcześnie stać się piłką ręczną, w której polscy reprezentanci odnoszą niemałe sukcesy na arenie międzynarodowej. Stąd pomysł, aby nawiązać współpracę z pierwszoligowymi zawodnikami, którzy przekazali do muzeum swoje koszulki, a Oldboye – swoje puchary. Zajmują one drugą muzealną salę, gdzie zawisły obok portretu marszałka Józefa Piłsudskiego, łącząc tym samym historię ze współczesnością.

Młode muzeum jest miejscem spotkań nie tylko mieszkańców Szczypiorna i ludzi zainteresowanych historią. To także punkt na trasie harcerskich rajdów, uczniowskich gier historycznych, czy rowerowych wypraw kaliskich cyklistów.
Coraz więcej darczyńców ofiarowuje swoje rodzinne pamiątki z czasów wojen. Można je przynosić tylko do sfotografowania, po czym w formie powiększonego zdjęcia zostaną umieszczone na wystawie – powiedział Tomasz Chajduk – prezes Stowarzyszenia Szczypiorniak.

Muzeum można odwiedzać także w internecie. Na stronie www.szczypiorno.info znajdują się zdjęcia i wszystkie szczegółowe informacje dotyczące godzin otwarcia placówki, a także wiadomości z życia Szczypiorna.