Polityka

Parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej o lex-TVN: "To początek podporządkowywania dziennikarzy i mediów"

2021-08-13 14:00:00 BK

Senator Janusz Pęcherz, poseł Mariusz Witczak oraz radny Sławomir Chrzanowski odnieśli do sytuacji z 11 sierpnia, kiedy Sejm w kontrowersyjny sposób przegłosował tzw. ustawę lex-TVN. Według opozycji, opinii publicznej ma ona uderzać w wolność mediów oraz w stację TVN.

Fot. Błażej Krawczyk
Fot. Błażej Krawczyk

- Sprawa dotyczy wolności słowa i mediów. Zamach na wolne media i wolność słowa przeprowadzone przez PiS jest jedną z najbardziej szkodliwych ustaw i działań, które dotykają Polskę przez ostatnie 30 lat. Odzyskując demokrację w 89 roku, wchodząc do NATO, Unii Europejskiej, nikt nie wpadłby na to, że pojawi się partia, która będzie chciała zrobić z Polski państwo autorytarne, propagandowe, któremu władza będzie dyktowała jeden właściwy przekaz - mówił poseł Mariusz Witczak. - Stanowisk, głosowanie PiSu nie ma charakteru anonimowego. Są to z imienia i nazwiska parlamentarzyści PiSu. Są to również osoby z naszego okręgu - m.in. poseł Dziedziczak, Mosiński, posłanka Maląg, poseł Kaleta. To osoby odpowiedzialne za to, że w Polsce będzie obowiązywała jedyna słuszna propagandowa forma informowania Polaków.

Jak zaznacza poseł problem dotyczy nie tylko TVN, dużych stacji czy redakcji, w dużych miastach, ale również lokalnych dziennikarzy i mediów.

- Taka ustawa jest dopiero początkiem podporządkowywania sobie dziennikarzy i mediów. Skupywanie mediów przez spółki skarby państwa są faktem. Do skrajny krajobraz odbierania mediom niezależności - mówi poseł KO.

Parlamentarzyści odnieśli się również do protestów społecznych jakie miały miejsce w Kaliszu, na ul. Zamkowej.

- Dziękujemy mieszkańcom Kalisza, ziemi kaliskiej za uczestnictwo w protestach przeciwko zamachowi na wolność słowa. Dziękujemy tym, którzy dobrze identyfikują parlamentarzystów zamachowców - mówił poseł Mariusz Witczak.

Kontrowersyjne głosowanie nad ustawą, do którego doszło podczas posiedzenia Sejmu 11 sierpnia, Koalicja Obywatelska skierowała do zbadania przez organy ścigania.

- PiS jak przegrywa głosowanie to łamie zasady parlamentarne i prawo. W związku z tym nasz klub zgłosił do doniesienia do prokuratury w tej kwestii. Ponowne głosowanie, dociskanie niektórych posłów żeby się złamali, a później opowiadanie, że ktoś się pomylił i trzeba głosować jeszcze raz, jest zwykłym pogwałceniem demokracji, zwykłą bandyterką polityczną - mówił poseł KO.

Zatrzymanie tej ustawy leży teraz w rękach Senatu. Posiedzenie odbędzie się 10 i 11 września.

- 51 senatorów w tej chwili zagłosuje za odrzuceniem tej ustawy bez żadnych poprawek. Odrzucimy tę haniebną ustawę, a później wszystko będzie zależało od Sejmu. Mobilizacja musi być bardzo wysoka - mówił senator Janusz Pęcherz. - Mieliśmy wiele sytuacji w Senacie, gdzie marszałek mógł zasądzić reasumpcję, kiedy głosowaliśmy zdalnie. Marszałek nigdy reasumpcji nie zarządzić, bo to tego musi być bardzo poważny powód. 

Jak podkreśla senator musimy dziś walczyć o wolność mediów. 

Radni Koalicji Obywatelskiej Rady Miasta Kalisza sformułują apel, który ma być jasnym stanowiskiem kaliskiego samorządu wobec procedowanej ustawy.

- Chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom Kalisza i okolic, którzy protestowali w obronie wolnych mediów. To niezwykle ważna rzecz, żebyśmy potrafili wyjść na ulice. Jako radni KO będziemy przygotowywać apel całej Rady Miasta Kalisza. Będzie to apel skierowany w obronie wolnych mediów, wolności słowa. Nasz samorząd powinien wyrazić jasny sprzeciw wobec praktyk, które urządza nam obecna władza - mówił radny Sławomir Chrzanowski. 

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Za przyjęciem głosowało 228 posłów, przeciw było 216. Projekt PiS zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Ustawa teraz trafi do Senatu.

Sytuacja w Sejmie od samego początku obrad była bardzo napięta. Na początku popołudniowych głosowań Prawo i Sprawiedliwość przegrało kilka głosowań - opozycji udało się uzupełnić porządek obrad o kilka punktów, m.in. o informację rządu nt. organizacji Narodowego Programu Szczepień czy Krajowego Planu Odbudowy. W tej sytuacji posłowie opozycji: Bartłomiej Sienkiewicz (KO) i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zgłosili wnioski o odroczenie obrad.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek poddała ten wniosek pod głosowanie. Wcześniej zapowiedziała jednak, że ogłosi przerwę do 15 września. W głosowaniu wzięło udział 456 posłów. Za odroczeniem obrad głos oddało 229, przeciwko - 227. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Prawo i Sprawiedliwość zarządziło jednak i przeprowadziło reasumpcję przegranego głosowania. Mimo głośnego sprzeciwu opozycji - obrady były kontynuowane. 

Głośne zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji wzbudziły także oburzenie wielu grup społecznych. We wtorek w niemal 100 polskich miastach odbyły się manifestacje pod hasłem "Wolne media, wolni ludzie". Brali w nich udział dziennikarze, społecznicy i liderzy partii opozycyjnych. https://calisia.pl/kaliszanie-ponownie-wyszli-na-ulice-by-bronic-wolne-media-zdjecia-wideo,52043

 

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować