Od 30 lat buduje Kalisz...

2011-06-14 09:46:15 Elżbieta Magnuszewska

Któż nie zna w Kaliszu nazwiska ANTCZAK? Zauważamy je i słyszymy często, kiedy rozmawiamy o mieszkaniach lub domach w naszym mieście. W tym roku firma ANTCZAK obchodzi 30 lecie swojego działania i specjalnie dla naszych Czytelników poprosiliśmy o wywiad jej właściciela.

Marek Antczak
Marek Antczak
Rozmowa z Markiem Antczakiem, właścicielem firmy budowlanej „MAREK ANTCZAK”, jednego z najdłużej działających na kaliskim rynku przedsiębiorstw, prezesem Regionalnej Izby Gospodarczej w Kaliszu, w 2008 roku uhonorowanym tytułem "Zasłużony dla Miasta" za mecenat i wspieranie kaliskiej sztuki.
1. Pańska firma obchodzi w tym roku 30-sto lecie swojej działalności - jakie swoje doświadczenia uważa Pan za najcenniejsze?
Rzeczywiście to już 3 dekady naszej działalności, a wydaję się jakbyśmy zaczynali wczoraj. Muszę przyznać, że ten czas minął bardzo szybko. Na początku byliśmy małą firmą, nasza aktywność koncentrowała się przede wszystkim na pracach ogólnobudowlanych i remontowych. Decydujące dla naszej działalności były lata 90. Rozkwit rynku budowlanego w Polsce, w połączeniu z naszymi doświadczeniami pozwolił nam na realizację pierwszych dużych inwestycji w Kaliszu, które później rozszerzyliśmy także na rynek ogólnopolski. Wymagało to od nas dużej determinacji i odwagi. Te 30 lat potwierdziło także dewizę, którą staraliśmy się stosować od początku naszej działalności, a mianowicie, że w każdej działalności biznesowej najważniejsze jest zachowanie uczciwości i solidności wobec klientów, partnerów i pracowników. To pozwoliło nam odnieść długotrwały sukces i zdobyć zaufanie Kaliszan.
2. Z jakich inwestycji jest Pan najbardziej dumny w swojej dotychczasowej karierze?
Nasza firma działa równolegle w dwóch dużych gałęziach budownictwa, zarówno inwestycjach mieszkaniowych, jak i generalnego wykonawstwa. Szczególnie bliskie jest mi budownictwo mieszkaniowe, a moim oczkiem w głowie tu w Kaliszu jest Os. Panorama, o stworzeniu którego marzyłem wiele lat, a które dziś mogę realizować w pełni ze wszystkimi zamierzeniami i zgodnie z indywidualnymi oczekiwaniami naszych Klientów.
Zawsze chciałem by nasze inwestycje powstawały na podstawie dialogu z przyszłymi właścicielami, chcemy by mieszkało się im u nas jak najlepiej. Mam nadzieję, że nam się to udaję, bo wielu Kaliszan zaufało nam na lata i zmieniając miejsce zamieszkania wciąż wybiera nasze inwestycje.
Mamy za sobą również wiele ciekawych realizacji jako generalny wykonawca takich jak ZPC „Kaliszanka”, biurowiec f. Ostsped czy szereg obiektów przemysłowych m.in. dla firm z branży lotniczej m.in. Pratt & Whitney.
3.Jaka misja przyświeca Pańskiej firmie/działalności?
Zawsze przykładałem dużą wagę do jakości i terminowości. Starałem się realizować inwestycje tak by zakupione mieszkania lub domy sprawiały ich nabywcom dużo radości oraz dawały pełen komfort życia. Moją ambicją jest to, by wszystkie obiekty były zrealizowane fachowo, wykonane z dobrych materiałów i sprawiały satysfakcję inwestorom i Klientom. Wydaję mi się, że często nam się to udaje, czego dowodem są liczne wyróżnienia w konkursach branżowych oraz dobra opinia klientów.
4. Czy ma Pan jakiś ideał człowieka, na którym wzoruje się Pan w swojej pracy, działaniach, życiu?
Staram się przyglądać znanym mi ludziom, którzy odnoszą sukcesy w biznesie z zachowaniem reguł czystej gry i wysokich standardów działania. Mój sposób myślenia i działania ukształtował się w domu rodzinnym, gdzie liczyła się zaradność, solidność i prawość, a rozpoczęte sprawy musiały być zawsze załatwione do końca. Odebrane w domu wychowanie bardzo mi w życiu pomaga. Ostatnio czytałem artykuł o życiu Marii Skłodowskiej – Curie. Imponuje mi jej osobowość. Uzdolnienia intelektualne i jej uporczywe dążenie do celu przyniosło jej ogromny sukces. Została wybitną uczoną mimo licznych przeszkód, okresów niedostatku i tragedii rodzinnych.
5. Gdyby całość Pańskich dotychczasowych inwestycji potraktować jako 100% to jaki procent stanowią inwestycje w Kaliszu?
W Kaliszu zrealizowałem 70% wszystkich swoich inwestycji. Tutaj zaczynaliśmy swoją działalność, rozwijaliśmy ją. Teraz owszem mamy inwestycje także w Warszawie, Poznaniu czy Kielcach, ale to Kalisz jest głównym rynkiem naszego działania.
6. Czy na tle innych miast, w których Pan inwestuje, Kalisz jest przyjazny inwestorom?
W porównaniu z moimi realizacjami w Warszawie lub Poznaniu, w Kaliszu czuję się jak u siebie w domu, lepiej też znam mieszkańców i ich oczekiwania, wobec czego znacznie łatwiej mi się w tym mieście buduje. To miejscowy rynek budowlany wyznaczał drogę, którą kroczyłem w swojej działalności. Natomiast bariery formalne związane z przygotowaniem inwestycji wszędzie są podobne i zabierają bardzo dużo czasu.
7. Jak postrzega Pan obecnie rynek deweloperski w Polsce?
Cechą tego rynku w Polsce jest jego duża zmienność. Jest on bardzo silnie uzależniony od kredytowania budownictwa, ale też charakteryzuje się dużą konkurencyjnością. Oferta mieszkaniowa dla potencjalnego nabywcy jest dość obszerna także w Kaliszu. Nabywcy szukają coraz lepiej przygotowanych, nowatorskich rozwiązań. Muszą jednak sami zdecydować jaki stosunek ceny do jakości i lokalizacji im najbardziej odpowiada.
8. Jak Pańskim zdaniem wygląda przyszłość w tej branży?
Zapotrzebowanie na nowe mieszkania wciąż jest duże, ale bariera finansowa ogranicza dostęp dużej części społeczeństwa do własnego, nowego mieszkania. Projektując kolejne inwestycje deweloperzy muszą łączyć możliwości finansowe ewentualnych nabywców oraz ich oczekiwania co do jakości materiałów i komfortu mieszkań. Wszystko zależy od tego jakie priorytety przyjmiemy. Według mnie jakość i solidność w długookresowej perspektywie jest jednak najważniejsza i procentuje zaufaniem Klientów.
9. Jaką radę dałby Pan potencjalnemu Klientowi, który waha się między zakupem mieszkania a domu?
Zakup przyszłego lokum to bardzo złożone zagadnienie, wymagające zastanowienia
i określenia priorytetów. Przed podjęciem decyzji o zakupie nieruchomości należy przeanalizować swoje preferencje, życiowe plany oraz możliwości i potencjał finansowy. To są bardzo indywidualne i wieloczynnikowe decyzje.
Mieszkanie jest tańsze zarówno w zakupie, jak i użytkowaniu, dobre dla osób, które żyją aktywnie, podróżują i dużą część czasu wolnego w tym np. weekendy spędzają poza domem. Jest też lepsze dla małych rodzin, ludzi, którzy dopiero zaczynają dorosłe życie i jeszcze nie do końca wiedzą jak ich przyszłość będzie wyglądała. Dom z ogródkiem to na pewno większy komfort, ale też większy obowiązek i większe wydatki. Nigdzie jednak kawa nie smakuje lepiej niż na tarasie we własnym ogródku. Zachęcam do tego by kupować to, co najlepiej pasuje do naszego aktualnego trybu życia i możliwości finansowych. Zawsze możemy przecież się przeprowadzić, choć Polacy w porównaniu do innych nacji robią to wyjątkowo niechętnie.
10. Co robi Pan w czasie wolnym?
Ponieważ zawsze miałem mało wolnego czasu, nie do końca umiem go zagospodarować. Najchętniej spędzam go w swoim domu w otoczeniu najbliższych osób - rodziny i przyjaciół. Moją pasją jest też muzyka i sztuka.
A ponieważ nie umiem zbyt długo odpoczywać zwykle kończy się to planowaniem kolejnej inwestycji…
Dziękujemy bardzo za wywiad i życzymy dalszych sukcesów. Nasza redakcja może potwierdzić, że budynki tworzone przez Pańską firmę są solidne :) działamy przecież w jednym z nich od kilku lat...

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować