WAŻNE ZWYCIĘSTWO KP CALISIA

2011-05-01 00:19:32 kpcalisia.pl

W rozegranym meczu 22 kolejki III ligi, KP CALISIA Kalisz pokonał na boisku przy Wale Matejki zespół Piasta Kobylin 2:1. Biorąc pod uwagę potknięcia rywali, wynik ten pozwolił powiększyć przewagę nad wiceliderem do pięciu punktów.

Skład KP Calisia Kalisz: Marcin Ludwikowski - Tobiasz Kupczyk, Paweł Lisiecki, Łukasz Wiącek, Łukasz Grabowski - Błażej Ciesielski (Marcin Lis 52'), Damian Czech, Mariusz Szyszka (Igor Janicki 73'), Maciej Sowiński (Grzegorz Dziubek 76'), Mateusz Świrgiel (Maciej Stawiński 79') - Krzysztof Gościniak
Skład Piast Kobylin : Sadowski - Reyer, Kowalski, Biernat,Pośpiech - Kendzia ,Duda, Błaszczyk Kurzawa-Szymanowski, Czwojdrak
Bramki: Krzysztof Gościniak (5'), Damian Czech (72') - Rejek (90')
Żółte kartki: Gościniak (Calisia) - Pośpiech (Piast)
Sędzia główny zawodów : Gołdyn oraz Dunaj i Nowicki (OKS).
Widzów: 600
Od samego początku inicjatywę przejęli piłkarze z Kalisza, którzy nie zamierzali czekać na pokaz umiejętności Piasta i sami szybko objęli prowadzenie. Już w 5 minucie po wyrzucie Świergla z autu, szybko uruchomiony został Gościniak, który technicznym strzałem z narożnika pola karnego lobuje bezradnego Sadowskiego. Goście nie mogli rozwinąć skrzydeł, gdyż Calisia dobrze przerywała ich próby kontrataku. Za to nasz zespół co chwilę znajdował się w dobrych sytuacjach do podwyższenia wyniku, jednak na drodze stawał albo brak skuteczności, bądź też bramkarz Piasta. W 29 minucie w doskonałej pozycji strzeleckiej znalazł się najlepszy snajper gospodarzy Błażej Ciesielski, ale strzelił prosto w Sadowskiego. Sześć minut później Krzysztof Gościniak ponownie mógł pokonać bramkarza, jednak ten akurat stał w linii strzału i wyłapał futbolówkę. Ostatnie minuty pierwszej połowy to zryw gości. Najpierw strzał Szymanowskiego fantastyczną paradą wyciąga Ludwikowski, a następnie wolnego z ok 18 metra Krzysztof Kendzia trafia w mur.
Po zmianie stron pierwszą akcję mają gospodarze, ale Ciesielski marnuje doskonałe podanie od Świergla i nadal memy tylko jednobramkowe prowadzenie. Na boisku pojawia się Marcin Lis, zastępując nie najlepiej spisującego się Błażeja. Zaraz potem mamy kolejną okazję do podwyższenia rezultatu. Sowiński który wszedł na lewy atak, dobrze dojrzał w polu karnym Mariusza Szyszkę. Jednak w doskonałej sytuacji pomocnik Calisii trafia w bramkarza. Bramka jednak wisiała w powietrzu. Już dwie minuty później nieudana próba złapania na spalonego kończy się wyjściem Gościniaka oko w oko z Sadowskim. Niestety, ponownie Sadowski górą. W 72 minucie mamy jednak podwyższenie wyniku. Rożnego wykonuje Sowiński, a głową piłkę do siatki pakuje Czech. W samej końcówce do ataku rzucili się przyjezdni. Udał się im zmienić rozmiary porażki w 91 minucie. W zamieszaniu podbramkowym najwięcej sprytu zachował Rejek, ustalając wynik spotkania na 2:1
Po porażce Wdy w Trzciance, przewaga nad tym zespołem wzrosła do sześciu oczek. Natomiast wicelider z Rypina już w środę zremisował w Lesznie i obecnie traci do Calisii pięć punktów.
W następnym spotkaniu Calisia uda się do Włocławka, gdzie zmierzy się z miejscową Włocłavią. Początek tego spotkania już we wtorek 3 maja, o godz. 17.00

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować