KKS Kalisz: Niemiła niespodzianka w Dobrzycy. Czarni - KKS 4:1

2011-06-14 00:30:30 www.kkskalisz.pl

Nie najlepiej będą wspominać ostatnią kolejkę sezonu kibice drużyny KKS-u Kalisz. Podopieczni Mariusza Kaczmarka w znacznie odmienionym i odmłodzonym składzie przegrali z Czarnymi Dobrzyca 1:4, a honorowe trafienie dla naszej drużyny zaliczył w 45. minucie świetnym strzałem z rzutu wolnego Marcin Młynek. Teraz naszych piłkarzy czekają mecze barażowe o IV ligę z GKS Krzemieniewo i Kasztelanią Brudzew. Również na wyniki tych spotkań czekają piłkarze, kibice i działacze z Dobrzycy, gdyż tylko awans KKS-u pozwoli im utrzymać się w klasie okręgowej.

Trener Kaczmarek w meczu z Czarnymi musiał poradzić sobie bez Macieja Zaparta, Macieja Trzeciaka, Jacka Rosadzińskiego, Karola Kiełbika, Mariusza Gostyńskiego, Konrada Chojnackiego i Radosława Grzesika. Na ławce zasiedli również Daniel Armatys, Stanisław Walczyński i Adrian Nowak, natomiast od pierwszych minut swoją szanse dostali zawodnicy, którzy mniej czasu spędzali na boisku oraz juniorzy, którzy w swoich rozgrywkach zajęli drugie miejsce.
Kakaesiacy już od początku osiągnęli sporą przewagę, a na pierwszy strzał w meczu kazali czekać tylko do 90. sekundy. Wtedy to na uderzenie z dystansu zdecydował się Jakub Skarżyński, jednak piłka po jego strzale minęła bramkę golkipera Czarnych. W 10 minucie kakaesiacy powinni cieszyć się z prowadzenia. Michał Baszczyński dograł znakomicie do Darka Pietrzaka, który posłał prostopadłą piłkę w kierunku Jacka Ulbrycha, jednak nasz napastnik mając przed sobą pustą bramkę uderzył...w leżącego już bramkarza. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i ta zemściła się już po trzech minutach. Karygodny błąd obrońców KKS-u pewnie wykorzystał Szymon Zydorek, który nie dał najmniejszych szans na skuteczną obronę Adrianowi Wolniakowi. Warte podkreślenia jest to, że była to pierwsza akcja przeprowadzona przez miejscowych, którzy po objęciu prowadzenia nabrali wiatru w żagle. Zaledwie dwie minuty później z dystansu uderzać próbował Damian Baran, jednak jego uderzenie minęło bramkę Wolniaka. W 18. minucie z rzutu wolnego uderzał Adrian Ciesielski, jednak uderzenie pomocnika Czarnych pewnie wyłapał bramkarz KKS-u. W 23. minucie ponownie Ulbrych stanął przed szansą zdobycia gola. Michał Baszczyński dośrodkował piłkę wprost na nogi byłego napastnika Stali Pleszew, ten jednak zamiast do bramki trafił z piątego metra w słupek. W 27. minucie ponownie groźnie było pod naszą bramką. Z rzutu wolnego uderzał Remigiusz Prusak, a piłka o centymetry minęła bramkę strzeżoną przez Wolniaka. Nie minęło 10 minut, a liczna rzesza sympatyków z Dobrzycy ponownie miała powody do radości. Dawid Żurawiński faulował w polu karnym szarżującego Mikołaja Kołaczyka, a prowadzący to spotkanie Sylwester Zieliński zdecydowanym ruchem wskazał na 'wapno', pokazując tym samym żółty kartonik kapitanowi KKS-u. Rzut karny wykonywany przez Szymona Zydorka zdołał wybronić Adrian Wolniak, jednak przy dobitce Kołaczyka był już bezradny. Kakaesiacy odpowiedzieli dopiero w 45. minucie. Przed polem karnym Czarnych nieprzepisowo zatrzymywany był Marcin Chwiłkowski, a Marcin Młynek kapitalnym uderzeniem zdobył kontaktowego gola.
Po przerwie na placu gry zobaczyliśmy Daniela Armatysa, który zastąpił słabo grającego Ulbrycha, oraz Adriana Nowaka, który zmienił Kamila Urbaniaka. Te zmiany dały pozytywny efekt, było bowiem widać większą aktywność w ataku w kaliszan. To jednak gospodarze mogli po raz kolejny zdobyć gola, a to za sprawą Remigiusza Prusaka, który strzałem głową próbował zaskoczyć Wolniaka. W 65. minucie fatalny błąd w środku pola popełnił Dawid Żurawiński, tracąc piłkę na rzecz Szymona Zydorka. Napastnik Czarnych mając przed sobą tylko bramkarza KKS-u uderzył wprost w niego, i tylko dzięki dobrej dyspozycji golkipera niebiesko-biało-zielonych podopieczni trenera Kaczmarka mieli jeszcze jakieś szanse na odrobienie tego niekorzystnego wyniku. Ta nadzieja umarła jednak po dwóch minutach. Kolejny tragiczny w skutkach błąd Dawida Żurawińskiego, kosztował nasz zespół drugi w tym meczu rzut karny, oraz czerwoną kartkę dla jednego z najbardziej doświadczonych zawodników na boisku. Tym razem pewnie jedenastkę wykorzystał Rafał Majchrzak, który pewnie zmylił Wolniaka. W 78. minucie to kaliszanie mogli w końcu wpisać się na listę strzelców. Dariusz Pietrzak wypatrzył Michała Kaczmarka, ten przerzucił piłkę nad bramkarzem Czarnych, jednak w ostatnim momencie jeden z defensorów wybił piłkę z przed linii bramkowej. W 87. minucie wynik spotkania ustalił Konrad Matyjasik, strzałem w krótki róg pokonując Wolniaka. Kakaesiacy mogli jeszcze pokusić się o jedną bramkę, a wszystko za sprawą...kierownika KKS-u. - Rafał poprosił trenera Kaczmarka, czy mógłby wystąpić pare minut w meczu, w klubie, któremu kibicuje od dziecka - skomentował całą sytuację wiceprezes KKS-u, Robert Trzęsała. To właśnie w 90. minucie Rafał Pokora obsłużył podaniem Adriana Nowaka, którego strzał z trudem obronił Mateusz Matłoka.
Czarni Dobrzyca - KKS Włókniarz 1925 Kalisz 4:1 (2:1)
Bramki:
1:0 Szymon Zydorek 13. min
2:0 Mikołaj Kołaczyk 38. min
2:1 Marcin Młynek 45. min
3:1 Rafał Majchrzak (k) 67. min
4:1 Konrad Matyjasik 87. min
Żółte kartki
KKS: Żurawiński (37. min, 66. min), Urbaniak (21. min), Łysiak (18. min), Skarżyński (47, min)
Czarni: Włoch (51. min, 81. min), Zydorek (46. min),
Czerwone kartki
KKS: Żurawiński (66. min)
Czarni: Włoch (81. min)
Widzów: 250 (50 z Kalisza)
Sędziował: Sylwester Zieliński
KKS: Wolniak - Łysiak, Sołtysiak, Skarżyński, Żurawiński - Młynek (73. Kaczmarek), Baszczyński, Chwiłkowski, Urbaniak (55. Nowak) - Pietrzak (88. Pokora), Ulbrych (46. Armatys)
Czarni: Matłoka - T. Baran, Majchrzak, Zimny (90. Janczak), Krawczyk - D. Baran (84. Spychała), Ciesielski, Kołaczyk (80. A. Baran) - Zydorek (76. Matyjasik), Prusak

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować