Społeczne

To już dziś - Charytatywna Wigilia tym razem na kortach przy CKIS

2022-12-17 12:07:53 red.

17 i 18 grudnia zgodnie z tradycją odbędzie się Charytatywna Wigilia ale tym razem nie na kaliskim rynku a na kortach przy Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. Poznaliśmy piątkę bohaterów, dla których będą zbierane środki podczas tego wydarzenia.

fot. MW
fot. MW

Jak co roku, przed świętami, odbędzie się wielka akcja pomagania, w którą włączają się przedsiębiorcy, firmy, instytucje, szkoły, mieszkańcy. 17 i 18 grudnia odbędzie się Wigilia organizowana dla piątki podopiecznych fundacji Bread of Life.

Nie zabraknie koncertów, jedzenia, rękodzieła, zajęć plastycznych, akcji poboru krwi, licytacji. Pojawi się również gość specjalny - Święty Mikołaj. 

Wydarzenie tradycyjnie poprowadzą Karolina Romke oraz DJ Maxx.

Świadkami Charytatywnej Wigilii będziemy już po raz XI. W tym roku zebrane środki zostaną przeznaczone na leczenie i rehabilitację piątki podopiecznych fundacji Bread of Life - Eweliny, Luizy, Dawida, Alanka i Szymona.

Przedstawiamy pierwszego bohatera - Szymon

Nasz syn Szymon, urodził się 10 lat temu. Mając niespełna 3 latka został zdiagnozowany jako dziecko w spektrum autyzmu. Obecnie ma postawioną diagnozę autyzmu dziecięcego, upośledzenia umysłowego w stopniu umiarkowanym, chorobę Hashimoto wraz z niedoczynnością tarczycy, brak komunikowania się oraz nadwrażliwość na dźwięki.
 
Szymek jest pod stałą opieką lekarzy specjalistów i terapeutów w naszym mieście oraz w innych większych miastach w całej Polsce. Jeździmy z synem do psychiatry, endokrynologa, laryngologa, neurologopedy. Ma też zajęcia z terapeutą na zajęciach z integracji sensorycznej(SI), pedagogiem specjalnym oraz terapeutą w zakresie hipoterapii. Szkoła do której uczęszcza Szymek zapewnia mu zajęcia z logopedą, SI, basen i rewalidacje. Zapewniamy Szymkowi, rehabilitację na najlepszym poziomie prywatnie, ponieważ Polski system nie bardzo pomaga takim dzieciom jak Szymon.
 
Szymon jest dzieckiem bardzo żywiołowym, brak mowy powoduje, że często wpada agresję. Właśnie dlatego jest pod stała opieką psychiatry gdyż bierze leki na wyciszenie i uspokojenie. Nadwrażliwość na dźwięki utrudnia Szymkowi także normalne funkcjonowanie wśród ludzi. Syn chodzi od kilku lat w słuchawkach wygłuszających, dzięki czemu może wejść w miejsca gdzie jest głośno i tłoczno. Szymek komunikuje się z nami za pomocą obrazków.
 
Szymon przeszedł już wiele różnych specjalistycznych badań, w kilku oddziałach szpitalnych m. in. badanie rezonansu magnetycznego głowy, dwa razy badania słuchu, badania metaboliczne i wiele innych, które mogły potwierdzić lub wykluczyć jego choroby.
 
Ze zebranych środków z 1% Szymek był także trzy razy na turnusach rehabilitacyjnych. Najmilej wspominamy turnus w Truskawcu na Ukrainie, gdzie Szymon miał możliwość pływania z delfinami. W przyszłości chcielibyśmy tam wrócić.
 
W tym roku razem z fundacją Bread Of Life chcielibyśmy uzbierać pieniążki na generalny remont pokoju Szymka, który jest jego azylem. Staramy się zapewnić mu wszystkie sprzęty i materiały do rehabilitacji, lecz remont, który pragniemy mu zrobić przekracza nasze możliwości finansowe. Szymon potrzebuje mieć wyciszony swój pokój. W wyciszonym pokoju znajdzie miejsce w którym będzie mógł się wyciszyć i skupić na rehabilitacji czy na rzeczach którymi się interesuje. Nasz syn lubi narzędzia, wszelkiego rodzaju instrumenty muzyczne oraz lubi oglądać zwierzątka i słuchać w odpowiedniej tonacji ich dźwięków.
 
Za każdą okazaną nam pomoc i wsparcie z całego serca, Wam wspaniali darczyńcy bardzo dziękujemy!
Szymon z rodzicami

 

Najmłodszy bohater tego wydarzenia - Alan
 
To kilkumiesięczne, Mały Książe. W 29 tygodniu ciąży stwierdzono u mnie hipotrofię wewnątrzmaciczną, a w 32 wielowodzie. Jednak nic nie wskazywało że nasz synek będzie musiał walczyć o każdy dzień życia.
 
Po przeprowadzeniu badań genetycznych dowiedzieliśmy się, że Alanek ma ciężką wadę genetyczną – zespół Millera-Diekera. Zespół ten przebiega z gładkomózgowiem, z napadami padaczkowymi oraz z nawracającymi zakażeniami dróg oddechowych. Od tego dnia wiedzieliśmy, że nasz synek jest śmiertelnie chory i nie można go wyleczyć, ale musimy zrobić wszystko aby zapewnić mu najlepsze warunki do rozwoju i pokonywaniu ograniczeń oraz zapewnić najlepszy komfort życia.
 
Kolejny bohater tej edycji - Dawid.

Urodził się w 2013 roku i niemal od początku jego życie stało się walką z niepełnosprawnościami związanymi z wrodzonymi wadami układu nerwowego. Dawid ma niedorozwój mózgowia, który powoduje problem z napięciem mięśniowym, zaburzenia ruchu oraz motoryki, czyli m.in. równowagi i koordynacji. Niedowidzi w znacznym stopniu z powodu zaniku siatkówki w obu oczach, zaniku nerwu wzrokowego oraz nieoperacyjnej zaćmie w lewym oku. Po nowych badaniach wiemy że Dawidek stracił wzrok w prawym oku a lewym niedowidzi w znacznym stopniu. Po długim czasie została postawiona diagnoza autyzmu dziecięcego. Dawid jest dzieckiem niesamodzielnym, wymaga asekuracji przy wchodzeniu po schodach. Cały czas nosi pampersy. Ma również duże problemy w kontaktach społecznych oraz związane z przeżywaniem emocji, które skutkują silnymi napadami histerii, agresji. W związku z tym Dawid przyjmuje silne leki psychotropowe. Z powodu silnych przykurczy w stopach wymaga stałej fizjoterapii oraz obuwia ortopedycznego. Dawid pozostaje pod stałą opieką ośrodków medycznych i rehabilitacyjnych w Warszawie i Łodzi, do których regularnie jeździmy. Nasz syn wymaga stałej fizjoterapii, integracji sensorycznej, terapii ręki, terapii widzenia, zajęć z logopedą, pedagogiem i psychologiem oraz nieustannej stymulacji w środowisku domowym, którą w miarę możliwości staramy mu się zapewniać. Obecnie największe potrzeby Dawidķa związane są z utraceniem widzenia. Przed nami wiele wyzwań. Musimy dostosować mieszkanie do potrzeb osoby niewidomej. Wykorzystać moment dopóki jeszcze coś widzi i przejść trening białej laski oraz wprowadzić naukę alfabetu Brailla. Dawid będzie potrzebował wiele pomocy do nauki dla osoby niedowidzących jak np. elektroniczny powiększalnik. Niestety Dawidek ma autyzm, który utrudnia nam w znacznym stopniu wszelkie zmiany. Przed nami bardzo trudny czas.
 
Kolejna bohaterka - Luiza
 
Jest uczennicą klasy IV Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 19 w Kaliszu. Jest dziewczynką sprawną fizycznie, jednak w jej przypadku to nie wystarczy by samodzielnie funkcjonować. Luiza potrzebuje intensywnej terapii psychologicznej i terapii z zakresu umiejętnosci społecznych. Deficyty intelektualne uniemożliwiają jej nabywanie tych kompetencji. Udział w akcji ma ułatwić jej codzienne życie poprzez wsparcie terapeutyczne i rzeczowe.
 
Ostatnia bohaterka - Ewelina
 
Mam 39 lat. Najważniejszą rolą życiową jaką przyszło mi pełnić jest bycie mamą moich cudownych dzieciaczków, które mają 7 i 10 lat. Wychowuję je sama i są dla mnie całym światem. Wszystko co dotąd robiłam i robię, to z myślą o nich, to one dają mi siłę, żeby walczyć o każdy kolejny dzień.
Żyliśmy jak normalna, zwyczajna rodzina, aż do tego feralnego dnia. Zbliżały się święta Bożego Narodzenia i jak co roku u nas rozpoczęły się wielkie przygotowania do tych szczególnych dni.
 
Postanowiłam jeszcze przed świętami wybrać się na rutynowe badania. Dokładnie 16 grudnia 2021 r. usłyszałam te słowa, których nie spodziewałam się nigdy usłyszeć. Złośliwy rak szyjki macicy w stadium zaawansowania IIIC z przerzutami do węzłów chłonnych w miednicy i jamie brzusznej. Dodatkowo guz nieoperacyjny….W tym momencie cały mój świat legł w gruzach.
 
Tak było rok temu: https://calisia.pl/x-charytatywna-wigilia-na-kaliskim-rynku-duzo-zdjec,54208

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować