Setki butelek i śmieci wzdłuż rzeki Prosny. Kaliszanie ruszyli do akcji sprzątania [zdjęcia, wideo]

W sobotni poranek kaliszanie postanowili zrobić coś dla naszego środowiska i otoczenia. Wzięli udział w akcji sprzątania, dzięki której kilogramy śmieci zniknęły z terenów zielonych, ścieżek pieszo-rowerowych wzdłuż rzeki Prosny. Zbiórka odbyła się o godzinie 9:00 na parkingu przy ulicy Niecałej. Tam też rozdane zostały worki i rękawice przygotowane przez Urząd Miasta. 

Mimo chłodnej już, jesiennej aury, humory i energia dopisywały. Nie brakowało zapału i rąk do pracy. 

Sprzątanie rozpoczęło się wzdłuż Alei Walecznych, w kierunku Wału Bernardyńskiego. Tu szybko worki zapełniały się szklanymi butelkami, które wyrastały jak grzyby po deszczu. Wystarczyło przykucnąć w jednym miejscu by zebrać 7 butelek po piwie i tzw. małpki. Ilości butelek wołały o pomstę do nieba. Poza tym nie brakowało puszek, butelek plastikowych, znalazły się też sztuczne choinki, antena satelitarna czy szafka. Uczestnicy akcji kierowali się w stronę ulicy Piłsudskiego.

Zatrważające jest to, że codziennie tędy przechodzimy, biegamy, jedziemy, rowerem, spacerujemy, cieszymy się zielenią. Nie mamy jednak świadomości, że przebywamy na wysypisku śmieci. W dodatku my ludzie sami je sobie stworzyliśmy. Ciężko jest wyrzucić butelkę do kosza, albo zabrać jeżeli akurat pojemnika nie ma w pobliżu. Są to tereny rekreacyjne, ale po tej rekreacji (również alkoholowej) trzeba zostawić porządek.

Odbiór zebranych śmieci zapewnił Urząd Miasta Kalisza. W akcje włączyli się mieszkańcy, pracownicy Urzędu, wiceprezydent Grzegorz Kulawinek.

Niech ta relacja zdjęciowa da nam do myślenia.