Prezydent o rewitalizacji Głównego Rynku: „Termin do końca czerwca jest nie do utrzymania”

O przedłożeniu terminu z 14 kwietnia do 30 czerwca i etapach prac na Głównym Rynku pisaliśmy m.in. TUTAJ.

Teraz już wiadomo, że i ten termin końca czerwca nie będzie realny aby zakończyć inwestycję - Termin do końca czerwca jest nie do utrzymania. W tej chwili nie chcemy rzucać kolejnych terminów. One wynikają z zaangażowania i wszystkiego co w trakcie budowy wychodzi – mówi prezydent Krystian Kinastowski – Cały czas mobilizujemy wykonawcę żeby prace były wykonywane dużo szybciej, natomiast są często bardzo obiektywne powody do tego, że to się przedłuża. Na dobrą sprawę ta część przed ratuszem będzie zaraz oddana do użytku mieszkańców i restauratorów – dodaje.

Praktycznie nic nie dzieje się na ul. Kanonickiej, która jest rozkopana po lewej stronie patrząc od Głównego Rynku w stronę Nowego Rynku - Trwają prace polegające na ustaleniu odpowiednich poziomów. Tam jest bardzo skomplikowana sytuacja ponieważ wejścia do kamienic są na innych poziomach, a trzeba to zrobić tak, żeby było porządnie - mówi prezydent Kalisza.

Priorytetem jest teren przy ratuszu - 80-90 proc. zaangażowania jest na rynku, bo mamy dużo pracy do wykonania. Zaraz będziemy przystępować do wykonania płyty fundamentowej pod zbiorniki na wodę deszczową i będzie mogła być ta część placu zasypana – deklaruje prezydent Kinastowski.

Czy uda się zakończyć inwestycję do końca wakacji - Myślę, że tak. Jest to realne. Natomiast nie wykluczam, że jeszcze coś nie wyjdzie. Zakładamy, że ta inwestycja będzie w 99 proc. oddana - mówi prezydent Krystian Kinastowski.