Można będzie pływać w "Delfinie", ale konieczne jest dofinansowanie

Podczas ostatniej Sesji Rady Miejskiej Kalisza prezydent Janusz Pęcherz poinformował, że jest już gotowa ekspertyza techniczno-funkcjonalna pływalni: Wynika z niej, że obiekt może służyć celom, do jakich został zbudowany. Należałoby jednak ponieść znaczące, nawet milionowe nakłady na dostosowanie go do dzisiejszych standardów.

Dziś prezydent stwierdza:Mówiłem na poprzedniej sesji o możliwości połączenia dwóch sił w sprawie przyszłości obiektu i o gotowej ekspertyzie techniczno-funkcjonalnej oraz finansowej. Rozmowy w tej sprawie były interesujące, ale nie zapadły jeszcze żadne wiążące postanowienia. Musimy mieć nieco więcej czasu na analizę kosztów utrzymania pływalni, może rozszerzenia jej funkcji, skutków dla budżetu itd. W każdym razie sprawa zostanie przeze mnie skierowana do Komisji Rozwoju Rady Miejskiej.

Wartość „Delfina” oszacowano na 2 190 000 zł. – Gdyby do nich doliczyć koszty utrzymania basenu, to okaże się, że samorząd nie jest w stanie utrzymać tego obiektu, a poza wszystkim rodzi się pytanie, czy taki basen na garnuszku miejskim jest potrzebny – mówił prezydent.

Kupno obiektu nie jest pewne, ponieważ znajduje się on na działce będącej w użytkowaniu wieczystym Spółdzielni Mieszkaniowej Dobrzec. Kaliscy radni, próbując znaleźć rozwiązanie, zastanawiają się nad poszukaniem sposobu na wspólne miejsko-spółdzielcze prowadzenie basenu. Wspólne byłyby też koszty eksploatacji.