Społeczne

Dwukrotnie zwracany z adopcji jak niepotrzebna rzecz. Fuks od 8 lat czeka na dom w kaliskim schronisku

2024-06-04 15:30:00 pejot

W kaliskim schronisku na adopcje czeka ponad 100 psów i ok. 70 kotów. Wśród nich jest Fuks  – niewielki, 13-letni kundelek, jeden z ostatnich w kolejce po dom. 

Fot. Schronisko dla Zwierząt w Kaliszu - strona wolontariatu 
Fot. Schronisko dla Zwierząt w Kaliszu - strona wolontariatu 

Zmarnowane psie życie

Kiedy zapytaliśmy wolontariuszy ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu  o psa, który najdłużej czeka za kratami i pilnie potrzebuje domu, od razu wskazali Fuksa. Udało nam się odwiedzić go w schronisku i porozmawiać z Agnieszką Antczak  – pracowniczką schroniska, a zarazem psią wolontariuszką i behawiorystką, która zna psiaka od początku jego pobytu na Warszawskiej, czyli od 2016 roku.

Kiedy poznałam Fuksa, był bardziej otwarty, ufny wobec każdego. Lata spędzone w schronisku go złamały. Teraz potrafi kłapnąć zębami, gdy coś mu się nie spodoba, ale zawsze ostrzega, wysyła sygnały. To nie jest bardzo trudny pies, trzeba po prostu dać mu czas, spróbować zrozumieć  – tylko tyle. Osobom, które dobrze pozna, pozwala na wszystko i jestem pewna, że tak samo byłoby w dobrym domu, u boku mądrych ludzi  – tłumaczy.

Czasu i zrozumienia zabrakło w wypadku dwóch adopcji, z których Fuks wracał po zaledwie kilku dniach. 

Zwierzęta to żywe istoty, a adopcja  – mimo że jest zmianą na lepsze  – jest dla nich na początku ogromnym stresem. Nagle trafiają do nieznanego sobie miejsca, otaczają je obcy jeszcze ludzie, którzy niejednokrotnie przekraczają ich granice, dotykają, głaszczą, przytulają. Niektóre zwierzęta nie wytrzymują i używają wtedy zębów. Nie mają wyboru, kiedy wysyłane przez nich sygnały stresu są ignorowane. Tak samo było z Fuksem, choć ostrzegaliśmy, że to pies, który musi mieć czas i przestrzeń, by przyzwyczaić się do nowych warunków. Nie wyszło, Fuksik dwukrotnie wracał do schroniska, za każdym razem coraz bardziej nieufny, smutny i zawiedziony  – mówi Agnieszka Antczak. 

Fuks ma obecnie 13 lat, ale jest w świetnej kondycji. To bystry, ciekawy świata senior. Jest wykastrowany, nie przyjmuje żadnych leków, lubi spacery, a wobec innych psów zachowuje życzliwą neutralność. Pracownicy schroniska przypuszczają, że miał kiedyś dom  – pomimo 8 lat spędzonych w schronisku, nadal stara się potrzeby fizjologiczne załatwiać wyłącznie poza boksem. 

Niedobry kolor futra

Pani Agnieszka ma nadzieję, że Fuks zdąży do domu i nie odejdzie samotnie w swoim boksie. Przyznaje jednak, że takie zwierzęta jak on, pozostają niewidzialne. Zazwyczaj ludzie szukają psów młodych, łaszących się do krat. Okazuje się, że kolor sierści ma kluczowe znaczenie. Jasne futro daje dużo większe szanse na dom.

Fuksik nie jest słodkim szczeniakiem, nie ma jasnej sierści, nie prosi o uwagę. Ale to nie znaczy, że nie potrzebuje domu, wręcz przeciwnie. Mówi się, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, a przecież przyjaciół nie powinno się wybierać ze względu na wygląd  – dodaje opiekunka.

Trudny czas dla schronisk

Zbliżają się wakacje. To trudny czas dla schronisk, bo ze względu na wyjazdy ludzie rzadziej decydują się na adopcje, a wiele osób wciąż pozbywa się swoich psów i kotów i wyrzuca je na ulicę. W kaliskim schronisku wzrasta liczba przebywających tam zwierząt. Pracownicy i wolontariusze apelują o odpowiedzialne adopcje. 

Można pomóc także w inny sposób – dołączając do wolontariatu lub udzielając wsparcia rzeczowego (w schronisku potrzebne są koce, ręczniki, posłania, legowiska, drapaki, żwirek dla kotów, mokra karma dla psów i kotów, specjalistyczna karma weterynaryjna). 

 


W sprawie adopcji Fuksa, należy kontaktować się ze schroniskiem:

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Kaliszu

ul. Warszawska 95

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować