Co się dzieje na kaliskim rynku pracy?

2011-11-28 11:54:12 Agnieszka

7,8% - tyle wynosi obecnie stopa bezrobocia w Kaliszu. Według danych, do tej pory najczęściej poszukiwanym pracownikiem w 2011 roku był robotnik gospodarczy. W nieodległym czasie planowane są zwolnienia 143 pracowników pracujących w sumie w sześciu firmach działających na terenie Kalisza - to niektóre z informacji dotyczących kaliskiego rynku pracy. O sytuacji na nim panującej mówił podczas ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Janusz Pęcherz.

Stopa bezrobocia w stosunku do ubiegłego roku jest niższa o 0,3%.
Od stycznia do października 2011 r. zarejestrowano 4.979 osób bezrobotnych, tj. mniej o 550 osób niż w analogicznym okresie. W tym samym czasie wyrejestrowano 5.337 osób; najwięcej osób wykreślono z tytułu podjęcia zatrudnienia (ogółem 2.159 osób, tj. 40,5% wszystkich wykreślonych), z powodu odmowy bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniej pracy lub innej formy pomocy (1.199 osób, tj. 22,5% wykreślonych) oraz nie potwierdzenia gotowości do pracy (1.174 osoby, tj. 22,0% wykreślonych). Zadowalający jest fakt odnotowanego wzrostu podjęcia pracy przez bezrobotnych - mówi o obecnej sytuacji prezydent Kalisza, Janusz Pęcherz.
Pracodawcy posiadający siedziby swoich firm na terenie m. Kalisza zgłosili od stycznia do października 2011 r. ogółem 1.401 ofert pracy.
- 273 oferty pochodziły od pracodawców zaliczanych do sektora publicznego,
- 408 ofert dotyczyło zatrudnienia na miejscach pracy subsydiowanej,
- 138 ofert prac społecznie użytecznych,
- 140 ofert dla niepełnosprawnych.
Najczęściej poszukiwano osób do zatrudnienia na stanowisko robotnika gospodarczego (277 ofert), kierowcy samochodu ciężarowego (74 oferty), technika prac biurowych (61), pracownika obsługi biurowej (61), szwaczki (57), robotnika budowlanego (45), sprzedawcy (44), murarza (37), robotnika pomocniczego w przemyśle przetwórczym (35), spedytora (30), pracownika ochrony fizycznej bez licencji (30). W analogicznym okresie roku ubiegłego otrzymano od pracodawców z Kalisza ogółem 2.191ofert pracy, co wskazuje, że w roku bieżącym zgłoszono mniej wolnych miejsc pracy o 790, tj. o 36,1%. Sytuację taką w dużej mierze spowodował zapis w rozporządzeniu obligujący Urząd Pracy do przyjmowania od stycznia 2011 r. ofert pracy z podpisem pracodawcy, co wyeliminowało telefoniczne przyjmowanie zgłoszeń wolnych miejsc pracy - dodaje prezydent.
Sześciu pracodawców zgłosiło zamiar dokonania zwolnień pracowników z przyczyn ekonomicznych. Redukcja ma sięgnąć 143 osób. Największa grupa z tych osób to pracownicy Wistilu.
Od wielkości zatrudnienia, zależeć będą wpływy do budżetu z podatków od osób prawnych i prywatnych.
Powiatowy Urząd Pracy na finansowanie programów na rzecz promocji zatrudnienia, łagodzenia skutków bezrobocia i aktywizacji zawodowej w roku 2011 otrzymał środki finansowe w wysokości 5 225,1 tys. zł, w tym z Europejskiego Funduszu Społecznego 1 774,3 tys. zł. Środki te, o wiele za małe wobec potrzeb, skierowane zostały w pierwszej kolejności na pokrycie zobowiązań z tytułu umów zawartych w roku 2010. Programy rozpoczęte w roku 2010 kontynuowało w roku bieżącym aż 358 osób. Natomiast w okresie od stycznia do października 2011 r. na aktywne programy rynku pracy zostało skierowanych ogółem 819 osób. Przedstawione dane nie napawają optymizmem i z pewnością nie stanowią wystarczającej podstawy do efektywnego przeciwdziałania bezrobociu. Wydaje się, ze potrzebna będzie w przyszłym roku wszechstronna analiza na naszym rynku pracy - - podsumowuje Janusz Pęcherz.