Zamknięte spotkanie z Pełnomocnikiem Rządu do spraw CPK w Kaliszu. KO: "Bez mieszkańców to spotkanie jest bezprzedmiotowe"

- Jako radni zadajemy sobie pytanie jaki jest cel tego spotkania. Na przestrzeni ostatnich trzech lat pan prezydent Kinastowski samodzielnie prowadził w tym zakresie politykę. Puszczał tzw. jaskółki prasowe, przecieki, że jest w świetnym kontakcie z parlamentarzystami PiSu i przyciągnie tę kolej do Kalisza - mówił przewodniczący klubu radnych KO Dariusz Grodziński. - Jako Rada Miasta, radni nie mamy żadnych kompetencji, prerogatyw w tym zakresie, a nagle kiedy okazało się, jakie duże szkody znacznie przewyższające korzyści z takiej na mapie rysowanej inwestycji wywołały zamieszanie społeczne, próbuje się radnych wciągnąć na jakieś spotkanie, zamknięte dla mieszkańców. 

Będzie to spotkanie zamknięte, bez udziału mieszkańców czy przedstawicieli rad osiedlowych.

- Jest to sposób by wciągnąć radnych w jakąś grę, pułapkę polityczną, wykorzystać autorytet i siłę oddziaływania Rady Miasta do legitymowania polityki PiSu. Bilans korzyści, strat i wyrządzonych szkód jest ewidentnie niekorzystny - mówił Dariusz Grodziński. - Wszystkie osiedla kaliskie ponoszą bardzo dotkliwe straty i zamknięcie tego spotkania w gronie quasi partyjnym, niedopuszczenie rad osiedlowych, mieszkańców, którzy mają silne obawy, jest skandaliczne.

- Apelujemy aby to spotkanie było otwarte dla mieszkańców Kalisza. Prezydent Kinastowski próbuje zorganizować to spotkanie z radnymi w charakterze spotkania zamkniętego. Do nas zgłosili się wcześniej przedstawiciele rad osiedlowych Szczypiorno, Zagorzynek, Rypinek, Czaszki. To są żywi ludzie, zaangażowaniu w konsultacje ws. budowy kolei dużych prędkości w ramach CPK. Odrzucają te warianty, ponieważ są one kolizyjne. Wprowadzanie tych kolei powoduje wyburzenie domów i demoluje życie mieszkańców Kalisza oraz okolic - mówił poseł KO Mariusz Witczak. - Nie wyobrażam sobie żeby Pełnomocnik Rządu i prezydent Kinastowski nie dopuścił obywateli. To nie jest kwestia przekonania radnych. W tej kwestii najważniejszy jest głos obywateli. 

Według posła KO obecnie przedstawione warianty nie mają racji bytu i nie przynoszą żadnych korzyści. 

- Jesteśmy zwolennikami przywrócenia konsultacji, szukania wariantów maksymalnie niekolizyjnych, długiego terminu konsultowania rozwiązań, przywrócenia "Y", tak by przy zbudowaniu obwodnicy i połączenia Kalisza z autostradą A2, kolej dużych prędkości uzupełniała ofertę komunikacyjną. Realizowanie tej inwestycji w taki sposób nie daje nam żadnych korzyści gospodarczych, a powoduje tylko bunt społeczny - dodaje poseł Mariusz Witczak.

Problem stanowi w tej sytuacji również tzw. ustawa wywłaszczeniowa. 

- Z reguły pokazuje się 4 warianty przebiegu, a później wybiera jeden. Jedna lub dwie opcje są do rozważenia a pozostałe są do skreślenia. To powoduje jednak zamęt i protesty społeczne. Cała filozofia ustawy wywłaszczeniowej jest taka, żeby pieniądze trochę wyższe, czyli 140 procent dla osób, które stracą nieruchomości, zdobyć inną metodą, poprzez wywłaszczenie nieużytków - mówił senator Janusz Pęcherz. - Teraz przywrócony zostanie stan aktualnego użytkowania. Jeżeli mam ziemię rolną lub nieużytek do zapłacą 5 czy 8 zł zamiast 30, 40 zł. Dzisiaj już na terenach, przez które ma przebiegać szybka kolej, nieruchomości straciły na wartości. Jeżeli w Kaliszu powstanie kolej, to mieszkańcy stracą, ponieważ 140 procent będzie liczone już od tych niższych cen. Odbudowa takiego domu będzie kosztowała znacznie więcej a miejsce będzie jedynie poza Kaliszem.

- Ustawa ta nie reguluje precyzyjnie jak będzie przeprowadzana wycena i kto będzie ją robił. Wycena może być tak nisko zrealizowana, że nie pokryje to kosztów odtworzenia domu. Domy budowane były 3 lata temu i pozwolenia na budowę nie były blokowane, bo wszystko było robione chaotycznie. Mamy do czynienia z nowym domami, bogato doposażonymi a mamy dzisiaj też kwestię inflacji, drożyzny w budowlance - mówił poseł Mariusz Witczak.

Spotkanie władz Kalisza z Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, Pełnomocnikeim Rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego Marcinem Horałą odbędzie się 8 listopada, o godzinie 10:30 w Villi Calisia.

Żądamy od prezydenta Kalisza - sojusznika PiS - aby dopuścił mieszkańców miasta na wtorkowe spotkanie z ministrem @mhorala. Mieszkańcy Kalisza buntują się, nie chcą proponowanych wariantów przebiegu kolei dużych prędkości, mają prawo zabrać głos. Muszą być wysłuchani. #niedlaPCK pic.twitter.com/cqXSsexQP0

— Mariusz Witczak (@mswitczak) November 7, 2022