W Kaliszu powstało nowe stowarzyszenie. Czy są w nim kandydaci w nadchodzących wyborach?

- Rozpoczynamy działalność jako Kalisz Jutra. Formalnie jesteśmy oddziałem terenowym Stowarzyszenia Samorząd Jutra, które być może w przyszłości będzie otwierać swoje oddziały także w innych miastach regionu oraz całego kraju. Póki co, jako Kalisz Jutra, działamy w Kaliszu i najbliższym otoczeniu. Przyświeca nam wizja ambitnego Kalisza. Miasta, którego elity podejmują odważne, niesztampowe działania. Miasta, które nie boi się stanąć w szranki z największymi polskimi metropoliami, bo Kalisz, wraz z całą swoją aglomeracją, ma do tego potencjał. Wierzymy w to, że zorganizowane mniejszości mogą zmienić świat. Tym bardziej mogą zmienić miasto - mówił Maciej Antczak, Prezes Kalisz Jutra.

Stowarzyszenie chce poprawić żywotność miasta a także zadbać o jego lepsze zagospodarowanie.

- Od kilku tygodni trwają prace w ramach Rady Programowej naszego Stowarzyszenia. W gronie naszych członków wymieniamy się pomysłami, co można by zmienić bądź wprowadzić w Kaliszu. Przede wszystkim dostrzegamy dwa kluczowe wyzwania – zwiększenie żywotności miasta oraz wzmocnienie siły lokalnej gospodarki. Mnie, jako architektce, najbliżej jest do kwestii architektonicznych. Dostrzegam w Kaliszu potencjał zmiany naszej przestrzeni na lepsze, po to by stawało się coraz bardziej atrakcyjne. Powinniśmy  poprawiać zagospodarowanie takich kluczowych miejsc jak Złoty Róg czy wybrzeża rzeki Prosny, które wykorzystują swój potencjał w niewielkim stopniu - mówi Magdalena Nawrocka, przewodnicząca Rady Programowej Stowarzyszenia Samorząd Jutra. - Moglibyśmy też zwiększyć żywotność centrum miasta, w taki sposób by zmniejszyć liczbę parkujących tam samochodów i przewidzieć dla nich parking wielopoziomowy w pobliżu centrum.

- Zależy nam również na aktywizacji kobiet w działalności społeczno-samorządowej, dlatego serdecznie zapraszamy je do naszego Stowarzyszenia - dodaje Magdalena Nawrocka. 

Stowarzyszenie ma pomysł na to jak ożywić Śródmieście i przyciągnąć młodych ludzi.

- Wszystkie średnie miasta w Polsce zmagają się z problemem depopulacji. Kalisz nie jest wyjątkiem, ale uważamy, że w dalekiej perspektywie może takim pozytywnym wyjątkiem się stać. Mamy sporo pomysłów, które uatrakcyjnią miasto dla młodych ludzi. Istotne jest pobudzanie żywotności Kalisza. Sądzimy, że podstawowym elementem, który się już sprawdził jest organizowanie koncertów ze znanymi artystami, by aktywizować lokalną społeczność. Dobrym miejscem do organizacji tego typu koncertów jest Śródmieście. Osoby, które uczestniczyły w wydarzeniu mogłyby pójść do lokali gastronomicznych i tam kontynuować swój wieczór - mówił Daniel Dudek, członek Kalisz Jutra. - Nie należy zapominać o naszych lokalnych artystach. Z inicjatywy członków naszego Stowarzyszenia i dzięki głosom mieszkańców w te wakacje odbędzie się w Śródmieściu 16 koncertów ulicznych. 

- Należy uatrakcyjnić Kalisz dla młodych osób. Mamy na to dwa pomysły. Pierwszym jest konkurs na najlepszą pracę dyplomową o Kaliszu – zachęci on do prowadzenia badań na temat miasta, które mogą przysłużyć w jego rozwoju, a także zmotywuje autora pracy do pogłębienia wiedzy na temat miasta. Być może dzięki temu zdecyduje się on związać swoją przyszłość z Kaliszem - mówi Jakub Pisula, członek Kalisz Jutra. - Drugim pomysłem jest Gala TOP100. Chcemy, aby 100 najlepszych maturzystów kończących kaliskie szkoły średnie, po 3 latach od matury spotkało się na Gali. Mogłoby to zaowocować spotkaniem z lokalnymi przedsiębiorcami, a także zachęceniem do powrotu do miasta.

- Nasze stowarzyszenie chce skupiać ludzi różnych zainteresowań, w różnym wieku, profesji. Jako Stowarzyszenie mamy szeroką ofertę, m.in. klub dyskusyjny, gdzie starsi członkowie szkolą młodszych chociażby z wystąpień publicznych. Jest klub czytelniczy, gdzie możemy się wymieniać ciekawymi lekturami, a także podpowiadać sobie różne książki, które uważamy za wartościowe do rozwoju osobistego młodych ludzi. Jest też klub przedsiębiorców, w którym możemy się nawzajem poznawać, sieciować, wymieniać doświadczeniami - mówił Paweł Wołoszczuk, Kalisz Jutra.

Kalisz ma być nie tylko miejscem kultury i imprez, ale też dobrą przestrzenią do pracy.

- Jak potencjał rozwojowy Kalisza widzimy również upowszechnienie się pracy zdalnej. Jesteśmy za tym, żeby w naszym mieście tworzyć przestrzenie coworkingowe, które umożliwią osobom pracującym dla korporacji w dużych miastach, wynajem przestrzeni biurowej w Kaliszu - mówił Daniel Dudek.

Kolejnym zagadnieniem, na którym chce pracować Kalisz Jutra, jest transport zbiorowy. 

- Uważamy, że można lepiej wykorzystać potencjał Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej. Sam Kalisz ma niecałe 100 000 mieszkańców, ale cała Aglomeracja prawie 400 000. Te liczby mają znaczenie pod warunkiem dobrze zorganizowanego transportu zbiorowego, który wzmacnia interakcje międzyludzkie w całym regionie, a co za tym idzie pobudza lokalny biznes i życie społeczne. Dlatego też popieramy ideę koncepcji kolei aglomeracyjnej. W sierpniu ubiegłego roku podpisano w tej sprawie list intencyjny, na który patrzymy z optymizmem. Zależy nam na tym, aby między Kaliszem a Ostrowem oraz innymi ośrodkami Wielkopolski Południowej kursowało znacznie więcej pociągów niż dotychczas. Już teraz istnieje kolej aglomeracyjna w Aglomeracji Poznańskiej, którą realizują Koleje Wielkopolskie, dlatego uważamy, że Urząd Marszałkowski w Poznaniu powinien wesprzeć ideę realizację podobnej kolei w drugiej największej aglomeracji województwa wielkopolskiego - mówił Norbert Kustusz, Kalisz Jutra.

Czy Stowarzyszenie, które rozpoczyna oficjalnie swoją działalność u progu kampanii wyborczej, wystawi kandydatów do lokalnych wyborów? 

- Nie wykluczamy tego, że weźmiemy udział w procesie wyborczym, natomiast myślimy bardziej przyszłościowo, z perspektywą kliku czy kilkunastu lat. To jest nasz strategiczny cel - mówi Maciej Antczak, Prezes Kalisz Jutra.

Na pytanie czy mają kandydatów do Rady Miasta bądź na urząd prezydenta miasta odpowiadają enigmatycznie, że kwestia jest otwarta.