Ulica Pułaskiego jakiej nie znamy

2011-08-09 10:26:29 Kasena

Spacerując ulicą Pułaskiego starałam się zobaczyć tę ulicę w inny sposób niż zwykle. Chciałam poznać bliżej jej historię i wyobrazić sobie jak żyli tutaj dawniej ludzie. Kamienice są przepiękne, ale zniszczył je czas i są dość zaniedbane. Starałam się skupić moją uwagę na przepięknej architekturze, która ma charakter eklektyczny, czyli łączącej w jednej budowli często niezgodne ze sobą elementy wybranych różnych stylów architektonicznych.

Kasena
Kasena
Warto poznać postać Kazimierza Pułaskiego, który pochodził z rodziny szlacheckiej herbu Ślepowron. Był bohaterem walk o wolność dwóch narodów : polskiego i amerykańskiego, jednym z dowódców i marszałkiem konfederacji barskiej. Był również generałem i bohaterem wojny o niepodległość USA. Po upadku konfederacji został zaocznie skazany na śmierć za próbę królobójstwa. Emigrował wówczas z Polski. Pierwszym krajem, w którym zatrzymał się nielegalnie była Turcja, następnie emigrował do Francji i USA. Zmarł na polu bitwy pod Savannah.
Rozpocznijmy podróż po ulicy Pułaskiego.
Na pierwszej kamienicy widnieje mały posąg Adam Mickiewicza, bardzo często mylony z postacią Pułaskiego.



Kamienica była spalona, ale została odbudowana. Drzwi wielu kamienic są wykonane w stylu secesyjnym. Styl panujący na przełomie XIX - XX wieku, charakteryzuje się płynną linią. Możemy zauważyć wiele ornamentów kwiatowych, motywy polnych kwiatów : bratki, kaczeńce. Na jednej z kamienic widnieje maszkaron secesyjny czyli rzeźbiarski detal architektoniczny w formie wykrzywionej ludzkiej twarzy. W jego ustach znajduje się okienko.



Fasady kamienic są bardzo dekoracyjne, natomiast podwórza - skromne. Ważne było jak kamienica prezentowała się na zewnątrz. Charakterystyczne są "podwórza- studnie" czyli takie, które otoczone są ze wszystkich stron wysokimi budynkami. Sprawiają wrażenie jakbyśmy znajdowali się w studni. Na jednym z podwórek możemy zauważyć ozdobne wazy oraz nieliczne okna z witrażami.



Niektóre kamienice zapowiadają nadejście modernizmu, który charakteryzuje prostota i odejście od ozdób. Przy wejściu do kamienicy mieszkał dozorca, który nie tylko pilnował porządku, ale również dbał o to, aby do budynku nie dostali się nieproszeni goście. Dawne listy lokatorów były elegancko rzeźbione. Ludzie zamożni i biedni mieszkali osobno. Mieli osobne wejścia do mieszkań. Osobne były także drzwi dla państwa, osobne dla służących, którzy wchodzili od podwórza. Najubożsi mieszkali w suterenach. Mieli pokoje w piwnicach, z oknami wychodzącymi na dwór.



Spacerując ulicą Pułaskiego, nie sposób nie zauważyć bardzo bogatej sztukaterii, elementów dekoracyjnych. Każdy przedmiot ma swoją historię. Dawniej sufity wykonane były z drewnianej stropy, wykańczanej strzechą.
Na jednej z kamienic możemy zobaczyć "Róg obfitości" - czyli dekoracje o charakterze symbolicznym np. kozie rogi wypełnione owocami symbolizowały bogactwo i obfitość.



Często przed drzwiami frontowymi znajdowały się datowniki, na których można było zobaczyć, w którym roku wybudowana została dana kamienica. Na jednych z drzwi frontowych można zauważyć szkło ozdobne, zwane szkłem rżniętym, które ma ok. 100lat.



Przed I wojną światową Kalisz XIX wieczny to dwupiętrowe kamienice. Dopiero w 1902r. wraz z doprowadzeniem do miasta kolei rozpoczyna się Prosperity Kalisza. Pojawiają się trzy i cztero - piętrowe kamienice.
Po I wojnie światowej nastał nowy styl zwany modernizmem, który charakteryzował się odejściem od ornamentu (bogatego detalu) na rzecz prostoty, linii prostej. Nastaje okres 20-lecia międzywojennego. Nowo powstałe budynki są solidnie wykonane. Następuje wyzwolenie się z pewnego konwenansu, zerwanie z przeszłością.
Po drugiej stronie ulicy, za skrzyżowaniem ulicy Pułaskiego z ulicą Ułańską znajdują się dwie nowoczesne wille w stylu modernistycznym. Dla nas są one teraz zwykłymi, prostymi budynkami, ale w dawnych czasach były one bardzo nowoczesne.



Po prawej stronie gdzie znajdują się teraz sklepy, dawniej znajdowała się ujeżdżalnia koni. Była ona ogromna. Możemy sobie wyobrazić jak przyjeżdżały tam dorożki. W budynku centralnym znajdowała się arena, gdzie uczono się jeździć, po bokach zlokalizowane były stajnie. Ponoć na budynku znajdowały się rzeźbione końskie łby.



Na jednej z ostatnich kamienic znajduje się posąg małego chłopca z butelką, ubranego w strój XVIII wieczny. Tutaj miasto się kończyło.



Kalisz jest pięknym, starym miastem i warto poznać bliżej jego historię.
Dziękuje bardzo serdecznie panu Maciejowi Błachowiczowi za ukazanie mi ulicy Pułaskiego w inny sposób niż widziałam ją do tej pory. Pokazał ciekawe detale, klatki, podwórza kamienice. Opowiadał tak ciekawie, że postanowiłam się tym podzielić z czytelnikami Calisia.pl

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować