Trwają Kaliskie Spotkania Teatralne. Spektakl "Fobia" podzielił publiczność

Opisany jako "anarchiczny i przesycony czarnym humorem", spektakl przedstawia historię Fag Fighters – fikcyjnej gejowskiej bojówki, która sieje postrach w mieście. Ostrzeżenia o wulgaryzmach i przemocy, które pojawiły się już w zapowiedziach prasowych, nie pozostawiły wątpliwości, że "Fobia" ma prowokować i zmuszać widzów do konfrontacji z trudnymi tematami.

Reakcje publiczności na spektakl były skrajnie różne. Część widzów reagowała głośnym śmiechem na najbardziej groteskowe sceny, podczas gdy inni wyrażali głębokie oburzenie treściami przedstawienia. Niektórzy nie powrócili na swoje miejsca po przerwie, kilkanaście osób opuściło salę już przy pierwszych brawach, ale nie zabrakło także owacji na stojąco i entuzjastycznych reakcji.

To była rewelacja! Spektakl doskonale pokazuje, jak przez przesadę i satyrę można trafiać w najbardziej bolesne punkty naszej rzeczywistości – opowiadała redakcji pani Anna, widzka, która z uśmiechem opuszczała OSRIR.

Z drugiej strony, niektórzy widzowie wyrażali swoje oburzenie i niezadowolenie.

Nie zgadzam się z takim podejściem. Czy naprawdę potrzebujemy takiej brutalności w teatrze? Od lat biorę udział w Kaliskich Spotkaniach Teatralnych i czegoś tak obrzydliwego jeszcze tu nie widziałam –  mówiła inna widzka, która uważa, że twórcy spektaklu posunęli się za daleko w swojej bezpośredniości.

Jedno jest pewne: sztuka, która tak mocno rezonuje z emocjami publiczności, przypomina o sile teatru jako medium społecznej introspekcji i dialogu. I w tym sensie każdy, kto wziął udział we wczorajszym wydarzeniu, może uznać to doświadczenie za wartościowe.