Trudna sytuacja finansowa kaliskiego samorządu. Będzie podwyżka czynszów w MZBM

Szykuje się duża podwyżka czynszów za mieszkania w zasobie Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Kaliszu. Lokatorzy będą musieli płacić nawet o 40 procent więcej. Nowa stawka bazowa za metr kwadratowy wzrośnie z niespełna 8 do nawet ponad 11 zł. Nowe ceny będą obowiązywały od 1 grudnia.

- Wszyscy wiemy jak coraz drożej i trudniej jest funkcjonować. Ma to odzwierciedlenie w różnego rodzaju opłatach. Proszę mi wierzyć, jestem ostatnią osobą, która chciałaby podnosić te stawki. Nie podnoszę ich dlatego, że mamy taką wizję czy pomysł, ale jest to konieczność, by finanse miasta i budżet to wszystko wytrzymał - wyjaśnia prezydent Kalisza.

Czy będą też inne podwyżki? Sytuacja finansowa kaliskiego samorządu jest trudna.

- Przystępujemy do prac nad budżetem. Nie wiemy tak naprawdę jaki będzie system finansowania samorządów w przyszłym roku. Nie wiemy czy będziemy w stanie dojechać do końca z tymi środkami, które mamy w tej chwili. Mnóstwo samorządów ma bardzo poważne problemy z budżetami. Mam sygnały od włodarzy innych miast, że we wrześniu czy październiku skończą im się środki. Kalisz jest w o tyle dobrej sytuacji, że możemy zaciągnąć obligacje wysokości około 50 mln zł. Inne samorządy już tej możliwości nie mają. Apelujemy do parlamentarzystów, ministra finansów i premiera by jeszcze raz spojrzeli na potrzeby samorządów, bo wszyscy będziemy mieli problemy. Samorządy, które szukają pieniędzy w opłatach lokalnych, będą musiały te stawki podnosić - wyjaśnia prezydent Kalisza, Krystian Kinastowski. 

Pieniędzy brakuje m.in. na edukację.

- Poprzedni rząd co roku przeznaczał subwencję rozwojową w wysokości 30 czy 40 mln, w zależności od wielkości miasta, co pozwalało samorządom dojechać do końca roku. W tej chwili planuje się nową formę finansowania samorządów. Z różnych wyliczeń wynika, że nie jest ona bardzo korzystna - dodaje prezydent.

Będzie koło ratunkowe 

Rząd przygotował projekt nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Jak zapowiada, nowa ustawa wzmocni finansowo wszystkie samorządy. Każdy samorząd będzie miał zagwarantowane wyższe dochody niż obecnie. Ustawa zakłada zmianę podstawy naliczania dochodów JST z tytułu udziału w podatku PIT i CIT z podatku należnego na dochody podatników. Proponuje także zwiększenie bazy naliczania dochodów JST z tytułu udziału w podatku PIT i CIT o kwoty dochodów z podatku zryczałtowanego od przychodów ewidencjonowanych. W ten sposób projektowana ustawa zmniejszy wpływ zmian podatkowych na dochody podatkowe JST.

- Ważny krok w stronę reformy finansów JST, odbudowy siły i sprawczości polskich samorządów. Pozytywna opinia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu podsumowuje miesiące ciężkiej pracy, za które serdecznie dziękuję. Równocześnie porozumieliśmy się ws. szeregu działań, które pomogą wyjść samorządom z problemów spowodowanych przez Polski Ład – między innymi jeszcze w tym roku do samorządów trafi dodatkowe 10 miliardów złotych – zapowiedział minister finansów Andrzej Domański.

Na początku sierpnia wiceminister finansów Hanna Majszczyk poinformowała, że skierowanie dodatkowych środków dla jednostek samorządu terytorialnego może być rozważane w drugiej połowie tego roku.

Zapowiadane korzyści dla samorządów z reformy to prawie 25 mld zł w 2025 r. – W 2026 r. dokonamy przeglądu funkcjonowania reformy finansowania samorządów, bazując na danych z roku 2025 – poinformował minister Domański.