Solidarna Polska przed wyborami do Europarlamentu

Na liście Solidarnej Polski są osoby zarówno młode, jak i doświadczone, które łączy wspólne dbanie o losy kraju. Pani Anna Mykytyn, kaliszanka podkreśla: Jestem Polką i kocham swój kraj. W Europarlamencie będę działać na rzecz obywateli i swojego regionu.

Idziemy do wyborów z bojowym nastawieniem, chcielibyśmy osiągnąć jak najlepszy wynik, liczymy na wynik dziesięcioprocentowy – dodaje Andrzej Dera.

Plany po wejściu do PE? Chcemy należeć do frakcji, która obecnie nazywa się Wolność i Demokracja. Zapobiega ona przekształceniu się UE w superpaństwo. Będziemy dążyć do tego, żeby ustawodawstwo europejskie było przyjazne rodzinie, Polakom. Będziemy dbać o losy naszego kraju w Unii – uzupełnia poseł.

Zdaniem Solidarnej Polski kampania jest ograniczona, sprowadza się do ulotek. Przedstawiciele kaliskiego klubu skupiają się na bezpośrednim kontakcie z wyborcami, organizują spotykania z obywatelami, rozmawiają zachęcają do głosowania.