SLD chce "Przywrócić normalność" i deklaruje gotowość do wyborów samorządowych.

2017-11-21 12:50:00 red

- Nie będziemy chować się za banery, ulotki, bilbordy, płatne reklamy telewizyjne, czy radiowe. Po porostu będziemy z ludźmi. Będziemy na rynkach i skwerach przekonywać do naszego programu, do tego, że głos na SLD to przede wszystkim głos na przewidywalność, skuteczność, konsekwencje i determinację w dążeniu do celu – przekonywał wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela podczas zjazdu Krajowego Zespołu Samorządowego SLD w Kaliszu, który prowadzi przygotowania do przyszłorocznych wyborów samorządowych.

od lewej: wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela, wiceprezydent Bydgoszczy Anna Mackiewicz, wiceprezydent Kalisza Karolina Pawliczak, Sekretarz Generalny SLD Marcin Kulasek i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Kalisza Zbigniew Włodarek.
od lewej: wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela, wiceprezydent Bydgoszczy Anna Mackiewicz, wiceprezydent Kalisza Karolina Pawliczak, Sekretarz Generalny SLD Marcin Kulasek i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Kalisza Zbigniew Włodarek.

W Kaliszu zebrał się Krajowy Zespół Samorządowy SLD w którego skład wchodzą m.in. Sekretarz Generalny SLD Marcin Kulasek, wiceprezydent Kalisza Karolina Pawliczak, wiceprezydent Bydgoszczy Anna Mackiewicz, wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela oraz były wiceminister skarbu państwa Marek Dyduch.

- Chcemy pokazać, że Krajowy Zespół Samorządowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie jest sztucznym tworem. W jego skład wchodzi zespół samorządowców, ludzi z ogromnym doświadczeniem, którzy spotykają się dość często w różnych regionach naszego Kraju – mówiła wiceprezydent Kalisza Karolina Pawliczak – Zespół powstał po to, żeby koordynować działania samorządowe i przygotowywać się do zbliżających wyborów samorządowych – dodaje.

Jednym z głównych tematów przed przyszłorocznymi wyborami są zmiany w ordynacji wyborczej proponowane przez Prawo i Sprawiedliwość – Mówiliśmy to kilka miesięcy temu domagając się od Prawa i Sprawiedliwości przedstawienia propozycji zmian w kodeksie wyborczym. Te zmiany poznaliśmy kilkanaście dni temu. Złożyliśmy swoje zastrzeżenia, które są związane głównie z upolitycznieniem Państwowej Komisji Wyborczej – mówi wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela – To polityczne PKW ma powoływać komisarzy wyborczych, a komisarze mają decydować o okręgach wyborczych i to już jest ingerencja w nasze małe ojczyzny.

SLD jest partią, która po Platformie Obywatelskiej ma największą liczbę prezydentów, wiceprezydentów, radnych na każdym szczeblu samorządów. – Więc mamy jak najbardziej mandat do tego, żeby w tej sprawie się wypowiadać. Nasze sugestie i zastrzeżenia zostaną złożone do wszystkich partii parlamentarnych i mamy nadzieję, że odbędzie się na ten temat szeroka dyskusja w parlamencie – mówi Tomasz Trela – Dzisiaj PiS próbuje „psim swędem” przemycić swoje zmiany. Przypuszczamy, że zaraz rozpocznie się wielka batalia o sądownictwo i może to być pretekst, żeby te zmiany w przepisach wyborczych również wprowadzać. My o tym mówimy, informujemy i alarmujemy, że nie tak i na takich zasadach powinny odbywać się wybory samorządowe w naszych gminach, powiatach i województwach w przyszłym roku – dodaje.

Sojusz Lewicy Demokratycznej, tak jak 3 lata temu pójdzie do wyborów samorządowych pod szyldem “SLD Lewica Razem”. Jak przekonuje Sekretarz Generalny SLD Marcin Kulasek – Obojętnie jaka będzie ordynacja wyborcza SLD jest gotowe do wyborów samorządowych. Mamy 16 tysięcy kandydatów, których jesteśmy w stanie wystawić. Jesteśmy gotowi także do rozmów koalicyjnych, a w połowie grudnia na radzie programowej zostanie przedstawione nasze minimum programowe na nadchodzące wybory, jeżeli doszłoby do koalicji zjednoczonej opozycji.

Przez wzmożone działania samorządowe SLD rozpoczyna szerszą kampanię pod hasłem “Przywrócimy normalność”, której finał będzie miał miejsce podczas wyborów parlamentarnych, poprzez które Sojusz chce powrócić po 4 latach do Sejmu i Senatu. – Zaczynamy bój o Polskę zrównoważonego rozwoju, właśnie od wyborów samorządowych w 2018 roku, a później będą kolejne wybory. Mam nadzieję, że wybory w 2019 roku pokażą, że miejsce lewicy jest w Sejmie – mówił wiceprezydent Łodzi.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować