Zdrowie
Siostry Marta Rolirad oraz Karina Barszczewska przebadały cytologicznie blisko 100 kaliszanek
W poniedziałek 10 czerwca przy Galerii Amber stanął mobilny gabinet BADABUS, w którym każda chętna kobieta mogła bezpłatne wykonać badanie cytologiczne. Za inicjatywą stoją dwie siostry z Kalisza – Marta Rolirad, radczyni prawna, oraz Karina Barszczewska, lekarka ginekolożka.
"Wystarczyło przyjść do Galerii Amber, wypełnić krótki formularz i wejść do mobilnego gabinetu. Wynik przyjdzie drogą elektroniczną" – tłumaczy Marta Rolirad.
Zainteresowanie było tak duże, że organizatorki postanowiły zwiększyć zakładany pierwotny limit 80 badań i sfinansować kolejne badania.
Cała akcja została sfinansowana z funduszy zgromadzonych podczas drugiej edycji Konferencji Kobiety dla Kobiet, która odbyła się 9 marca 2024 roku w Warszawie. W konferencji uczestniczyło ponad 200 kobiet, a całkowity dochód ze sprzedaży biletów został przeznaczony na cele charytatywne Fundacji Kwiat Kobiecości, która zrealizowała wczorajsze badania.
"Jako siostry jesteśmy przeogromnie szczęśliwe, że został stworzony projekt, w którym pomagamy kobietom, w dodatku w naszym rodzinnym mieście Kaliszu" – podkreśla Marta Rolirad.
Dlaczego cytologia jest tak ważna?
Rak szyjki macicy jest jednym z najczęściej diagnozowanych nowotworów u kobiet. Jest to choroba, która rozwija się powoli, a jej wczesne stadium często nie daje żadnych objawów. Dlatego tak ważna jest profilaktyka i regularne badania cytologiczne.
"Nie wszystkie kobiety wiedzą, że jest coś takiego jak cytologia płynna. Po drugie, nie chcą, nie mają czasu, wstydzą się, nie mają pieniędzy, bo to badanie, w zależności od miejsca, kosztuje nawet 200 zł" – wyjaśnia Marta Rolirad.
Cytologia płynna jest nowocześniejszą i bardziej czułą metodą badania niż konwencjonalna cytologia. Jak tłumaczy Karina Barszczewska – możemy ją zrobić niezależnie od fazy cyklu. Jest to profilaktyka wtórna przesiewowa w kierunku raka szyjki macicy. Badanie, które może uratować życie, a niewiele kobiet się na nie zgłasza.
Statystyki są alarmujące: 10 kobiet dziennie w Polsce dowiaduje się, że ma raka szyjki macicy i połowa z tych kobiet umiera – mówi Ida Karpińska, prezeska Fundacji Kwiat Kobiecości. A Karina Barszczewska podkreśla:
Kobiety tłumaczą, że się nie badały, bo nic ich nie bolało, ale rak nie boli. Kiedy pojawiają się objawy, to już jest za późno. Istnieje wiele błędnych przekonań dotyczących potrzeby badań np. że jeśli już rodziłam, to nie potrzebuję cytologii. Albo: skoro miałam jednego partnera, to mnie to nie dotyczy. To błędne myślenie, bo jeden partner mógł mieć inne partnerki, te partnerki miały wcześniejszych partnerów itd.
Apel do kobiet
Ida Karpińska, jako pacjentka onkologiczna, zwraca się do wszystkich kobiet z apelem o regularne badania:
Gdybym nie robiła cytologii co roku, już by mnie dzisiaj nie było. NFZ daje nam możliwość robienia cytologii raz na trzy lata i to jest skandal, ale mamy, co mamy i to też trzeba wykorzystać. Cytologię trzeba robić raz do roku. Więcej trwa rozbieranie i ubieranie się po badaniu niż pobranie samego wymazu, to jest dosłownie sekunda, która może nam uratować życie.
Marta Rolirad oraz Karina Barszczewska zapowiadają, że to nie ostatnia taka akcja. Informacji można szukać na Instagramach organizatorek: @medycyna_na_obcasach i @proste_to_prawo oraz na stronie internetowej Konferencji www.kobietydlakobiet.com.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl