Radni PiS przedstawili program „Kalisz-miasto przyjazne dla młodych”

- Chcemy uniknąć tego co się dzieje w podobnej wielkości miastach, że młodzi ludzie często osiedlają się w dużych miastach i metropoliach – mówi radny PiS Artur Kijewski – Program nazwaliśmy „Kalisz-miasto przyjazne dla młodych”. Jego celem jest zahamowanie niepokojącego trendu opuszczania Kalisza przez młodych ludzi oraz stworzenie takich warunków i oferty, dzięki którym będą mogli tutaj odnaleźć swoje miejsce życiowe, rozwijać się zawodowo, zakładać rodziny i realizować swoje pasje – dodaje.

Program „Kalisz-miasto przyjazne dla młodych” (do pobrania TUTAJ) zakłada cztery główne komponenty: pracę, mieszkalnictwo, edukację i naukę oraz wysoką jakość życia. Miałby być realizowany z budżetu miasta oraz środków zewnętrznych, a także ze środków od podmiotów biorących udział w programie.

Jednym z punktów w rozwoju pracy jest utworzenie Ośrodka Wspierania Przedsiębiorczości i Innowacyjności – Ma ono pomóc młodym ludziom w realizacji swojej działalności nie ograniczając ich potencjału i umiejętności, a dając im możliwość odpowiedniego funkcjonowania – tłumaczy radny Kijewski, dodając że w OWPI miałyby się rozwijać Startupy, znajdowałoby się centrum coworkingowe, a także istniałby odpowiedni fundusz grantowy.

Program dla mieszkalnictwa zakłada trzy główne punkty „Młodzi w Śródmieściu”, „Mieszkanie dla absolwenta” oraz „Mieszkanie dla młodych z dojściem do własności” - Chcemy wprowadzić specjalne zasady na pozyskanie mieszkania przez młodych ludzi w centrum miasta – tłumaczy radny Sławomir Lasiecki.

Ważnym punktem jest rozwój edukacji w naszym mieście - Jeśli chodzi program dla edukacji to pokładam duże nadzieje związane z szansą na ożywienie naszego miasta. Trzeba pamiętać, że nasz program nie dotyczy tylko obecnych kaliszan. Nasz rynek edukacyjny powinien nie tylko powodować to, że znaczna część kaliszan pozostanie w mieście, ale też ściągać osoby z okolicznych gmin i powiatów, a może w przyszłości z dalszych okolic – mówi przewodniczący RMK Tadeusz Skarżyński – Edukacja powinna stać na jak najwyższym poziomie, żeby umożliwić mieszkańcom Kalisza jak najlepszych umiejętności i predyspozycji do wykonywania rożnych zawodów – dodaje.

Program zakłada również podwyższenie jakości życia poprzez podniesienia poziomu i jakości działań kulturalnych – Chcielibyśmy, żeby slogan który krąży w Kaliszu „przyjedź do miasta, w którym się nic nie dzieje pod względem kultury”, żeby zniknął. Staramy się realizować działania, żeby ludzie nie wyjeżdżali do ościennych miast na różnego rodzaju spotkania kulturalne, żeby zostawali w Kaliszu ponieważ mamy sporo do zaoferowania – mówi radny Leszek Ziąbka – Marzy nam się powstanie „Ulicy artystycznej”. W latach 70-80 było coś takiego przygotowywanego, ale niestety nie zostało to z różnych przyczyn zrealizowane - dodaje.

Projekt jest przewidywany na 5 najbliższych lat, a obejmuje m.in. uruchomienie, wdrażanie i ewaluację. Po tym czasie w oparciu o wyniki i potrzeby miałby powstać kolejny program dla młodych.