Protestowali przeciwko CETA i TTIP
Pod biurem Prawa i Sprawiedliwości na ul. Zamkowej odbył się protest przeciwników podpisania przez UE umowy z Kanadą (CETA) i Stanami Zjednoczonymi (TTIP). – Rząd Prawa i Sprawiedliwości, który dostał wielki mandat społeczny w tym momencie robi sobie żarty z obywateli – mówi Michał Bangrowski ze Stowarzyszenia Kaliskich Patriotów, który organizował protest.
Protestujący wystosowali apel do premier Beaty Szydło, w którym wyrazili swoje zaniepokojenie możliwością podpisania umów CETA i TTIP – Jesteśmy zaniepokojeni tym, że planowane porozumienia handlowe między Unią Europejską, a USA i Kanadą (TTIP i CETA) mogą zniszczyć polskie rolnictwo. Napływ żywności zza oceanu doprowadzi do upadku wielu gospodarstw rolniczych w naszym kraju. Osłabi też ochronę konsumentów przed GMO oraz szkodliwymi środkami chemicznymi masowo używanymi w produkcji żywności w Ameryce Północnej. – czytamy – Apelujemy do polskiego rządu o dążenie do całkowitego i jednoznacznego wyłączenia z umów TTIP i CETA wszystkich kwestii, które mają negatywny wpływ na tradycyjne rolnictwo rodzinne i rolnictwo ekologiczne, a także wysoką jakość i bezpieczeństwo polskiej żywności.
- Nie zgadzamy się na propagandę, którą uprawia PiS, przekonując w mediach społeczeństwo, że nic się nie stało i że oni się nie zgadzają. Tak nie jest. 6 października w uchwale sejmowej PiS dopuścił do tymczasowego stosowania CETA do czasu ratyfikacji. Tymczasowego, ale bez daty granicznej. – mówi Jerzy Kozłowski poseł Kukiz 15 – Jeśli CETA w Polsce przejdzie, to oznacza, że lobby korporacyjne zwyciężyło – dodaje.
Szerzej sprawę umowy CETA opisaliśmy tutaj.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl