Poświęcili godzinę dla Kalisza i posprzątali tereny zielone [zdjęcia, wideo]

Tym razem za cel obrany został Wał Piastowski od Aquaparku w stronę wiaduktu kolejowego. Zniknęły puszki, butelki, kartony i wiele innych odpadów zalegających w trawie i w krzakach. Rękawy zakasali zarówno dorośli jak i dzieci, ale świetnie w tej akcji sprawdził się również pies, który skutecznie wykrywał wszystkie plastikowe skarby. Przez godzinę zebranych zostało kilkanaście worków śmieci.

Akcja Godzina dla Kalisza odbywa się co sobotę, od godziny 9:00 rano. Krąży po różnych miejscach w Kaliszu, które ewidentnie wymagają wysprzątania. Przyłączyć może się każdy chętny! Informacje o kolejnych akcjach oraz kontakt do organizatorów znajdziecie na profilu FB - https://www.facebook.com/godzinadlakalisza/

Zainicjowana została przez grupę znajomych, którzy zaczęli od porządkowania własnych osiedli i postanowili zwiększyć jej zasięg. - Na początku pojechaliśmy na Szałe. Często chodziłem tam na spacery i widziałem sporo śmieci. Tam ewidentnie ludzie przyjeżdżali i zrzucali odpady, oleje silnikowe i inne śmieci. Pojechaliśmy tam, żeby zebrać każdy po jednym worki, a zbierało się ich kilkanaście - opowiada Mikołaj Marucha, inicjator akcji. - Swoje pomysły zaproponowali również znajomi i stwierdziliśmy, żeby zrobić coś więcej i objąć tą akcją Kalisz. Tak naprawdę wszyscy tu mieszkamy, żyjemy, więc czemu nie mielibyśmy czuć się jak u siebie w domu i żeby było czysto i przyjemnie.

W Kaliszu w ramach akcji śmieci zniknęły z Parku Miejskiego przy rzecze Prośnie i z ogródka jordanowskiego. Organizatorzy zachęcają do współpracy fundacje i stowarzyszenia. Proszą mieszkańców o wskazywanie miejsc w mieście, które wymagają porządków. Działania te wspiera już Stowarzyszenie Spartanie, którego celem jest celem jest upowszechnianie kultury fizycznej i sportu oraz ochrona i promocja zdrowia. Co akcję włącza się kilkunastu wolontariuszy.

- To godzina, którą każdy z nas dobrowolnie, raz w tygodniu poświęca dla dobra miasta! Zaczęliśmy od prostej, ale jak ważnej kwestii – śmieci. Coś, co nie wymaga od nas dużego wkładu finansowego ani wysiłku fizycznego. Parę worków śmieci tygodniowo. Kilka, kilkanaście, może niedługo kilkadziesiąt osób. Wierzymy, że w skali kilku miesięcy ta godzina tygodniowo zaowocuje czystą okolicą - mówi inicjator akcji.