Policjanci z kaliskiej drogówki zatrzymali rowerzystę. Miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu

Policja przypomina, że nietrzeźwi rowerzyści stanowią poważne zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego. Jazda pod wpływem alkoholu znacząco obniża zdolność do oceny sytuacji, refleks oraz koordynację ruchową, co w konsekwencji może prowadzić do tragicznych wypadków.

Zgodnie z polskim prawem, rowerzyści, podobnie jak kierowcy samochodów, podlegają karom za jazdę pod wpływem alkoholu. Maksymalny dopuszczalny poziom alkoholu w organizmie kierowcy wynosi 0,2 promila. Jeśli zawartość alkoholu we krwi kierującego wynosi od 0,2 do 0,5 promila (czyli od 0,1 do 0,25 mg alkoholu na 1 dm³ wydychanego powietrza), określa się to jako stan po spożyciu alkoholu. Stan nietrzeźwości występuje, gdy poziom alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila (co oznacza więcej niż 0,25 mg alkoholu na 1 dm³ wydychanego powietrza).

Zgodnie z Kodeksem Wykroczeń:

Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1 (inny niż mechaniczny – red.), podlega karze aresztu albo karze grzywny nie niższej niż 1000 złotych.

Natomiast jadącemu na rowerze w stanie nietrzeźwości grozi surowsza kara – taka osoba podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych. 

Najważniejsze jednak, że wszyscy kierowcy, także rowerzyści, którzy prowadzą pojazdy pod wpływem alkoholu, ryzykują swoje życie, ale również życie wszystkich innych użytkowników dróg. "Nie ma wytłumaczenia dla takich kierowców" – podkreśla kaliska policja i apeluje o reagowanie za każdym razem, gdy widzimy, że nietrzeźwa osoba wsiada za kierownicę.