Społeczne
Odwołana nadleśnicza z Niepołomic zabrała głos ws. śmierci żubra. "Wydano wyrok, a za transport żubra odpowiadał OKL w Gołuchowie"
Wraca głośna sprawa śmierci żubra na skutek transportu z Ośrodka Hodowli Żubra w Niepołomicach do Pokazowej Zagrody Zwierząt w Ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie. Głos zabrała odwołana po tych tragicznych informacjach Anna Święcicka-Kujawiak, nadleśnicza Nadleśnictwa Niepołomice.
19 sierpnia na trasie z Ośrodka Hodowli Żubra w Niepołomicach do Pokazowej Zagrody Zwierząt w Ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie doszło do tragicznego zdarzenia. Żubr o imieniu Podjadek nie przeżył transportu. Według lekarza weterynarii, który przeprowadził sekcję zwłok żubra, jego śmierć była najprawdopodobniej wynikiem uduszenia.
Podróż, która miała na celu uzupełnienie stada w Gołuchowie o brakującego byka, odbywała się w trudnych warunkach pogodowych. Tego dnia nad regionem przeszły intensywne opady deszczu, które znacznie wydłużyły czas transportu. Kierowca miał do przejechania ponad 400 km.
W odpowiedzi na tragedię, Lasy Państwowe złożyły do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawę zgłoszono także do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Pisaliśmy o tym: https://calisia.pl/tragiczny-final-transportu-zubra-do-goluchowa-podjadek-nie-przezyl-podrozy,68513
Konsekwencją tragedii było odwołanie przez Dyrektora regionalnego Lasów Państwowych w Krakowie, nadleśniczej Nadleśnictwa Niepołomice Anny Święcickiej-Kujawiak, która pracowała w Lasach Państwowych ponad 25 lat. Nadleśnicza zabrała głos w tej sprawie, podkreślając, że "wyrok" został wydany bez wcześniej przeprowadzonych kontroli, a za transport żubra odpowiadał Ośrodek Kultury Leśnej w Gołuchowie.
Oświadczenie odwołanej nadleśniczej Nadleśnictwa Niepołomice
Jak sprawę wyjaśnia Dyrekcja Lasów Państwowych?
Wysłaliśmy konkretne pytania do Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie.
Kto odpowiadał za transport zwierzęcia i podjął decyzję o jego przewiezieniu 19 sierpnia? Dlaczego zwierzę transportowano z jednego ośrodka do drugiego i na czyj wniosek? Kto dbał o jego stan podczas transportu? Czy jest to kompetencja kierowcy? Jak długo zwierzę było w transporcie? Czy były opóźnienia spowodowane złymi warunkami pogodowymi i objazdami?
Co było przyczyną uduszenia się zwierzęcia i jego zgonu? W jakim stanie zwierzę dotarło do Gołuchowa? Czy już padło podczas transportu, czy było w stanie agonalnym?
Niestety nie uzyskaliśmy na te pytania odpowiedzi. Dyrekcja przesłała jedynie link do komunikatu Lasów Państwowych z 29 sierpnia, który publikowały już wszystkie media: https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/aktualnosci/zubr-komunikat
Nie informuje on jednak o ważnych dla sprawy kwestiach.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl