Zdrowie

Nowoczesne badania onkologiczne będą przeprowadzane w Kaliszu. Oficjalnie otwarto Pracownię Medycyny Nuklearnej [zdjęcia]

2024-03-12 13:30:00 BK

Dostęp do nowoczesnych metod diagnostyki blisko miejsca zamieszkania oraz możliwość precyzyjnego znalezienia niewielkich ognisk nowotworowych, czasem niewidocznych w innych metodach diagnostyki obrazowej - to możliwości, jakie oferuje Pracownia Medycyny Nuklearnej w filii Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Kaliszu. 

fot. Błażej Krawczyk
fot. Błażej Krawczyk

We wtorek, 12 marca przy ul. Kaszubskiej 12 w Kaliszu nastąpiło uroczyste otwarcie Pracowni Medycyny Nuklearnej w filii Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Kaliszu. W spotkaniu udział wzięli Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego wraz z prof. Julianem Malickim, dyrektorem Wielkopolskiego Centrum Onkologii, a także prof. Dariusz Kowalczyk, Kierownik Zakładu Radioterapii III WCO oraz Eugenia Dobrowolska, skarbnik Kaliskiego Klubu „Amazonki”. W wydarzeniu uczestniczyli także pracownicy WCO w Kaliszu i parlamentarzyści. 

Pracownia Medycyny Nuklearnej w Kaliszu będzie wyposażona w urządzenia do prowadzenia badań scyntygraficznych oraz PET-CT. Jej uruchomienie to znaczące ułatwienie dla pacjentów, zwłaszcza z południa Wielkopolski. Bliskość nowoczesnych metod diagnostyki i terapii ma kluczowe znaczenie dla efektywnego leczenia chorób nowotworowych oraz komfortu i jakości życia pacjentów zmagających się z tą chorobą.

Sprzęt niezbędny do wykonywania badań kosztował 37,5 mln zł. Połowa kwoty została dofinansowana z Funduszu Unii Europejskiej. Pozostała część została sfinansowana z budżetu Województwa Wielkopolskiego i środków własnych WCO.

- Uznałem, że lokalizacja w Kaliszu będzie bezdyskusyjna z racji potencjału ludnościowego i faktu, że mamy do czynienia z metropolią kalisko-ostrowską, która razem generuje liczbę ludności około 300 tys. Zdaliśmy sobie sprawę z tego, że komunikacja z Poznaniem nie jest łatwa i ta mobilność jest utrudniona - mówił Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego.

Co to oznacza dla pacjentów WCO?

- Ośrodek działa już 10 lat i rozwijam się w zakresie kadry oraz sprzętu. Naszym celem jest dostarczenie świadczeń medycznych na najwyższym światowym poziomie. Nie odbiegamy w żaden sposób od najlepszych ośrodków na świecie w zakresie wyposażenia i kadry. Chcemy leczyć w taki sposób jak w najlepszych ośrodkach, dlatego Pracownia Medycyny Nuklearnej wyposażona jest w urządzenie do scyntygrafii oraz aparat do prowadzenia badań PET. Pozwoli nam to na przyspieszenie procesu diagnostyki oraz terapii. To skraca drogę pacjenta do metod diagnostycznych. Trzeba pamiętać, że nasi pacjenci to ludzie chorzy, zmęczeni samą chorobą, dla których wyjazd poza Kalisz czy okolice jest niesłychanie obciążające fizycznie - wyjaśniał prof. Dariusz Kowalczyk, Kierownik Zakładu Radioterapii III WCO. - Skracamy drogę i to jest cel, który chcemy zrealizować. Ułatwiamy dostęp do najnowszej technologii. Pracownia będzie służyła nam oraz regionowi. 

Do tej pory pacjenci z Kalisza i regionu musieli jeździć na badania do Poznania, Łodzi czy Wrocławia. 

- Są to padania radioizotopowe. Oczywiście ośrodki w Polsce wykonujące takie badania ale Kalisz był w tym zakresie białą plamą. Pacjenci z regionu musieli dojeżdżać do innych miast. Badania te są bardzo często wymagane. Jeżeli mamy filie WCO w Kaliszu to dobrze żeby pacjenci mieli wszystkie świadczenia na miejscu - mówił Witold Cholewiński, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej WCO w Poznaniu. - To badanie jest badaniem obrazowym. Pozwala zobrazować komórki nowotworowe co pozwala ustalać metodę leczenia i monitorowanie terapii. 

Do celów diagnostyki wykorzystuję się radioaktywnych pierwiastków.

Obecnie średni czas oczekiwania na badanie w Wielkopolsce wynosi około 4 tygodni. Budowa Pracowni Medycyny Nuklearnej w Kaliszu ma skrócić ten czas dla mieszkańców regionu. 

O problemie jakim jest choroba onkologiczna i konieczności działań profilaktycznych w tym temacie mówiła Eugenia Dobrowolska, przedstawicielka kaliskich Amazonek.

- Stowarzyszenie Amazonki działa już 30 lat. Dobrze wiemy czym jest choroba nowotworowa. Przez nasze stowarzyszenie przewinęło się wiele kobiet. Początki były trudne, bo na badania trzeba było jeździć do Poznania. Doceniamy więc bardzo tę inwestycję - mówiła przedstawicielka Klubu Amazonki w Kaliszu. - Przychodzą do nas nowe kobiety, które proszą o poradę. My chętnie współpracujemy jeżeli chodzi o profilaktykę, m.in. ze szpitalem. Działamy też w ramach Białych Sobót. Prowadzimy zajęcia profilaktyczne z młodzieżą w szkołach. 

Jak zaznacza Amazonka, diagnostyka jest podstawą.

- Często kobiety nie chcą iść się zbadać a potem jest za późno. Jedna pani powinna namawiać na badania drugą. Łatwiej jest zaciągnąć na badanie na miejscu. A bardzo często młode dziewczyny a nawet panowie chorują na raka piersi. 

- W naszym Ośrodku rok do roku przybywa o 10 procent przypadków pacjentów leczonych. Należy pamiętać, że to osoby, które są po leczeniu, które są pod naszą opieką. Proces leczenia choroby nowotworowej jest długotrwały - wyjaśniał prof. Dariusz Kowalczyk, Kierownik Zakładu Radioterapii III WCO. 

Jak zaznacza profesor, lokalizacja takiej placówki medycznej, w której przeprowadzimy odpowiednie badania jest bardzo istotna. Ze względów logistycznych, pacjenci rezygnują z dobrej diagnostyki, gdyż musieliby jechać do innego miasta. 

W Polsce jest 180 tys. nowych zachorowań rocznie. 10 procent tej liczby stanowią pacjenci z Wielkopolski. 

Inwestycja została sfinansowana przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego ze środków własnych oraz unijnych.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować