Najważniejsze zobaczysz w Gołuchowie

Zdjęcia Dzikowskiej przedstawiają fakturę kory drzew i drewna, szyszek, hubów. To efekt jej podróży – także tych po Polsce. Autorka fotografuje naturę z bliska, zagłębia się w - najważniejszy, a często niewidoczny - detal. Wybrane, małe fragmenty zdjęć przeskalowuje do dużych formatów. - W ten sposób obrazy realne zmieniają się w abstrakcyjne, pozostając jednocześnie rzeczywistością - mówi i dodaje: - Jestem historykiem i krytykiem sztuki, więc przyjaźnię się z wieloma artystami. Moje fotografie, które przedstawiają korę drzew na całym świecie są im dedykowane. Podróżniczka podkreśliła, że na charakter tych fotografii wpłynął jej kontakt ze sztuką, m.in. z malarstwem Marka Rothko, Jana Tarasina i Barbary Szubińskiej. Dlatego wystawienie ich prac w tym samym czasie nie jest przypadkowe. - Pociąga mnie natura, kolor, sposób, w jaki można przedstawić pejzaż i jego nastrój. Oczywiście te odczucia przekładam na płótno w sposób indywidualny, charakterystyczny dla mojego stylu wypowiedzi, ale podobne dążenia widzę w dziełach naszych starych mistrzów - przyznaje Barbara Szubińska, profesor Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie. W Gołuchowie prezentuje wystawę Malarstwo, o nadanym podczas wernisażu podtytule Nasze czasy. To obrazy przekazujące pełną gamę emocji, tak pozytywnych, jak i negatywnych.
Elżbieta Dzikowska i Barbara Szubińska po raz pierwszy gościły w Gołuchowie w 2008 roku. Śladem tej wizyty jest opis Gołuchowa i okolic w przewodniku autorstwa Elżbiety Dzikowskiej - Groch i kapusta czyli podróżuj po Polsce. Podczas październikowego wernisażu w OKL artystki zapowiedziały, że wrócą do Gołuchowa już w przyszłym roku. Do tego czasu obie wystawy można oglądać do końca 2010 roku w Powozowni OKL w Gołuchowie.