Medalion Marszałka

Jedną z osób, która miała pojawić się na wspomnianej uroczystości był Krzysztof Józef Jaraczewski, wnuk marszałka Józefa Piłsudskiego i jednocześnie dyrektor Muzeum J. Piłsudskiego w Sulejówku. Pan Jaraczewski nie mógł być wśród nas obecny z powodu funkcjonowania PKP. W rozmowie telefonicznej prosił o przeproszenie uczestników uroczystości oraz by przekazać, że wystąpi do PKP o zamieszczenie oficjalnych przeprosin - tłumaczył Janusz Sibiński.
O samej inicjatywie związanej z popiersiem i obeliskiem poświęconym legionistom mówił Wincenty Edmund Pawlaczyk:
Pięć lat temu wielu z nas stawiło się na tym terenie, by uroczyście odsłonić obelisk poświęcony legionistom, tym, którzy w szarych mundurach walczyli o Polskę, którzy stali się później zalążkiem Wojska Polskiego. Dlaczego tutaj? Dlatego, że na tym terenie, tam gdzie obecnie znajduje się boisko władze miasta Kalisza i społeczeństwo w okresie międzywojennym postawili Mauzoleum Legionistów, którzy w 1919 roku byli internowani w Szczypiornie. Tu złożyli też szczątki zmarłych legionistów. Niestety ten monument nie dotarł do czasów ani wolnej Polski ani nawet Polski Ludowej, bo barbarzyńca hitlerowski monument zniszczył. Szczęściem jednak szczątki pochowanych tu legionistów zostały wcześniej przeniesione na cmentarz. Ten pomnik, który tu jest został postawiony z inicjatywy Związku Inwalidów Wojennych. Duszą całego przedsięwzięcia był sam prezes Chmielewski. Jak pamiętam już od 2005 roku, coś nie dawało mu spokoju. Brakowało mu tutaj jakiegoś elementu, elementu Wodza, Marszałka Józefa Piłsudskiego. Doprowadził do tego, że teraz odsłaniamy murowany medalion z popiersiem Marszałka.