Kaliszanie uśmiechają się do PO

Wraz z Grzegorzem Sapińskim można było zobaczyć inne osoby z Drużyny PO: senatora Mariusza Witczaka, radnych ostatniej kadencji a także kandydatów na nowych radnych Rady Miejskiej Kalisza. Róże otrzymywały nie tylko Panie ale i Panowie z prośbą o przekazanie bliskiej osobie, którą ich zdaniem należy obdarować.
W sumie rozdano tysiące róż. Grzegorz Sapiński - zapytany ile ich rozdał- przyznał, że rozdawał je w tempie około 1000 róż na godzinę. Obok róż Kandydaci rozdawali także swoje gadżety i materiały promujące wizję nowego i lepszego Kalisza.
"Taki sposób prowadzenia kampanii wyborczej jest w naszym mieście nowatorski, ale zdecydowanie pozytywny, gdyż każdy lubi dostawać kwiaty, lubimy kiedy ktoś się do nas uśmiecha, a właśnie z takimi reakcjami spotykaliśmy się dziś i wczoraj m.in. na Głównym Rynku"- tłumaczy Grzegorz Sapiński.
Przy okazji wręczania róż przedstawiciele PO rozmawiali z mieszkańcami o problemach, które pilnie w Kaliszu należy rozwiązać.
W tej kampanii Kandydaci Platformy Obywatelskiej mieli wiele okazji do rozmów z Kaliszanami. Jak się dowiedzieliśmy podczas kampanii odwiedzili kilkanaście tysięcy mieszkań i domów prosząc o poparcie.
Obserwując dziś Kandydatów w Rynku Głównym można mieć wrażenie, że w Polsce zaczęły wreszcie obowiązywać nowe standardy prowadzenia kampanii wyborczych.