Holendrzy pomagali

2010-05-31 17:32:06 Karina Zachara, UM Kalisz

Przez dwa dni strażacy z Holandii wypompowywali wodę z ogromnego rozlewiska na osiedlu Piskorzewie. Niestety awaria sprzętu, który ze sobą przywieźli zmusiła ich do opuszczenia Kalisza wcześniej niż planowali.

Karina Zachara, UM Kalisz
Karina Zachara, UM Kalisz
Energiczni, pełni zapału i tryskający humorem. Przyjechali do Kalisza w nocy z piątku na sobotę, a już o 6 rano chcieli zabierać się do pracy. Zaczęli kilka godzin później, po krótkim odpoczynku i śniadaniu w siedzibie kaliskiej straży pożarnej.
Specjalistyczna pompa, o wydajności 6 tysięcy litrów na minutę, którą przywieźli z Heerhugowaard pracowała na osiedlu Piskorzewie przez cały weekend, usuwając wodę z ogromnego rozlewiska, jakie powstało w rejonie ulic: Złotej, Bażanciej i Wału Bernardyńskiego.
- Kiedy nasi włodarze podjęli decyzję o wsparciu waszych działań w usuwaniu skutków powodzi nie zastanawialiśmy się ani minuty. W ciągu kilku godzin przygotowaliśmy sprzęt, spakowaliśmy najpotrzebniejsze rzeczy i ruszyliśmy w drogę. Mieliśmy nadzieję, że uda nam się w dużej części zlikwidować nadmiar zgromadzonej na osiedlu wody. Niestety przeszkodziła nam awaria sprzętu. Zapewniam jednak, że jeśli w przyszłości zajdzie taka potrzeba, możecie liczyć na naszą pomoc. Serdeczne przyjęcie jakie zgotowali nam mieszkańcy zapamiętamy na długo - mówi dowodzący grupą Marco de Vries ze Straży Pożarnej w Heerhugowaard.
- Nasi koledzy z Holandii zamierzali działać na osiedlu Piskorzewie do wtorku, niestety w niedzielę wieczorem w pompie zepsuł się wirnik, a awaria okazała się na tyle poważna, że nie dało się jej usunąć na miejscu. Tak więc dziś wczesnym popołudniem opuścili Kalisz. Mimo to dziękujemy im za pomoc, bo przynajmniej w części udało zmniejszyć rozmiary rozlewiska. Woda obniżyła się o jakieś 20 cm. Przez najbliższe dni będziemy dalej pracować w tym rejonie - informuje bryg. Krzysztof Dominiak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
Mieszkańcy zalanych terenów zgotowali holenderskim strażakom serdeczne przyjęcie. Dziś rano za okazaną pomoc podziękował im prezydent Janusz Pęcherz. - Sytuacje takie jak ta, najlepiej świadczą o korzyściach płynących z partnerstwa miast. To właśnie w ten sposób rodzi się rzeczywista więź pomiędzy mieszkańcami.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować