Społeczne

Dramat mieszkańców ulicy Wykopaliskowej i Rzymskiej. Woda lała się drzwiami i oknami. "Jesteśmy bezsilni, nie wiemy do kogo się zwrócić"

2024-08-22 10:00:00 red.

Ulewne deszcze spędzają sen z powiek i stały się horrorem mieszkańców osiedla Piwonice, a szczególnie ulicy Wykopaliskowej i Rzymskiej, gdzie dochodzi do poważnych podtopień posesji i domów mieszkalnych. Jak twierdzą mieszkańcy, problem powstał w chwili rozpoczęcia remontu drogi wojewódzkiej 450.

fot. Mieszkańcy osiedla Piwonice
fot. Mieszkańcy osiedla Piwonice

Kolejne deszcze i burze nawiedziły 19 sierpnia Kalisz powodując spore podtopienia i straty. Prawdziwy horror przeżyli mieszkańcy osiedla Piwonice, a szczególnie ulicy Wykopaliskowej i Rzymskiej, gdzie woda całkowicie zalała budynki mieszkalne i posesje. 

- W rejonie ulic Wykopaliskowej i Rzymskiej to już jest 5 incydent. Polega na tym, że jest prowadzona inwestycja w taki sposób, że cała woda deszczowa jest odprowadzana pod ziemią i jest zadeklowana. Wszystkie kratki odprowadzające wodę są zasypane kamieniami. Cała deszczówka jest wyprowadzana na jezdnię. Kilka ton piachu spłynęło do Piwonki, która przestała być drożna i wydolna. Wszystko jest zamulone piachem z budowy - informuje jeden z mieszkańców ulicy Wykopaliskowej.

Kiedy sytuacja była poważna, a Piwonia zalała drogę, mieszkańcy dzwonili z prośbą o pomoc do Wód Polskich. Ul. Rzymska na odcinku od Prastarej do Słowiańskiej była wyłączona z ruchu.

- Niestety nikt nie chce wydać zgody na oczyszczenie i odmulenie Piwonki - mówił mieszkaniec.

Jak informują mieszkańcy, problem zaczął się już podczas burzy, które pojawiły się w lipcu, zaraz po rozpoczęciu rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 450 w Kaliszu - odcinek od ul. Księżnej Jolanty do ul. Antycznej wraz z przebudową wiaduktu kolejowego.

- Jesteśmy bezsilni, nie wiemy do kogo się zwrócić. Każda ulewa to drżenie. Nie możemy nigdzie wyjechać. W tej chwili cały dorobek mojej mamy znajduje się w garażu. Woda lała się wszędzie, drzwiami i oknami - mówiła jedna z mieszkanek. - Dyrektor Krzysztof Gałka stwierdził, że sami jesteśmy sobie winni bo mamy bałagan za posesjami. Proszę zobaczyć gdzie jest ten bałagan. Tak czysto jak my to nikt nie ma. Pan prezydent powiedział, że nikt nam tu się nie kazał budować. Niektóre budynki mają ponad 50 czy 60 lat. My nie mieszkamy tu od 4 lat. Nigdy nie działy się takie sytuacje. Struga miała kiedyś 4 metry głębokości, dzieci się kąpały. Teraz nie jest czyszczona i regulowana. Dostaliśmy informacje, że będzie regulowana Piwonka i że będzie remontowana ulica i powstaną chodniki. Od 2018 roku nie zadziało się nic.

Pierwsze podtopienia w tym rejonie pojawiły się w lipcu br. po ulewnych deszczach. Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich zapowiedział rekompensatę poniesionych strat. Kolejne podtopienia 19 sierpnia przyniosły poważne straty.

- Dostałam informację, że do PSZOKu mogę wywieźć wszystkie zniszczone rzeczy. Moja mama została bez ubrań. Wszystko jest zalane. Na ścianach są robale, piasek i błoto - mówi mieszkanka Wykopaliskowej.

Mieszkańcy obawiają się, że nowo powstała droga od ulicy Budowlanych do Ks. Jolanty, spowoduje, że wody opadowe będą spływały do niedrożnej Piwonii. Tutaj trafia też deszczówka z kaliskiej giełdy.

Mieszkańcy przygotowali się już na kolejne deszczowe dni.

- Wywiozłem narzędzia, kosiarkę, spawarkę, wiertarki. Nie mam tutaj już nic - mówi jeden z mieszkańców. 

Do sytuacji odniósł się dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Krzysztof Gałka. We wtorek przeprowadzona została wizja lokalna z prezydentem Kalisza i szefem kaliskich drogowców.

- Docelowym, jedynym rozwiązaniem problemu podtopień jest regulacja cieku Piwonia, żeby przy obfitych opadach deszczu mieściła się w swoim korycie. Na tym etapie konieczne jest wyczyszczenie cieku, pogłębienie koryta rzeki, utrzymanie we właściwym stanie przepływu wody pod przepustami. To są pilne działania, które przy nieco mniejszych opadach pozwolą rozwiązać ten problem - mówi Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. - Trzeba wziąć pod uwagę, że opady, które wystąpiły w poniedziałek, były zupełnie ponad normatywne i nikt nie jest przygotowany na to, by takie ilości wody przeprowadzić bez uszczerbku na przyległych posesjach.

Czy sytuację pogarsza prowadzony remont drogi DW 450?

- Wcześniej nie było takiego problemu, bo nie było tak obfitego deszczu jaki wystąpił w poniedziałek. W niewielkim stopniu remont drogi mógł się przyczynić do podtopień, ale w przypadku posesji blisko ulicy Rzymskiej. Jeżeli woda z Piwonii przelewała się przez drogę, nad jezdnią ulicy Wykopaliskowej, to udział w tym prowadzonej inwestycji był niewielki. Główny, powodem był silny opad deszczu. Jedynym rozwiązaniem jest regulacja cieku Piwonia. Kłania się tu kwestia rzeki Prosny i budowa zbiornika Wielowieś Klasztorna.

Czy nowo powstała droga od ulicy Budowlanych do Ks. Jolanty, spowoduje, że wody opadowe będą spływały do niedrożnej Piwonii?

- Z moich informacji wynika, że nie powinno to mieć wpływu na sytuację mieszkańców.

Wizja lokalna przedstawicieli Miasta miała ujawnić śmieci i nieporządek na posesjach, który przyczynił się do utrudnienia odpływu wód opadowych. 

- To co zobaczyliśmy na przyległych do ulic posesjach to wiele śmieci, które spływały przy obfitym opadzie do rzeki Piwonia i utrudniały przepływ wody. Mieszkańcy przyległych nieruchomości powinni poczuć obowiązek i zrobić porządek, by takie elementy jak krzaki, gałęzie czy nawet elementy betonowe nie trafiały do cieku.

Czy mieszkańcy mogą liczyć na rekompensaty poniesionych szkód od Miasta?

- Jeżeli mieszkańcy uważają, że szkody poniesione w wyniku podtopień wynikały z prowadzonych robót na DW 450, mogą kierować wnioski bezpośrednio do wykonawcy z którym mamy podpisaną umowę. Jeżeli będzie potrzeba to przekażemy namiary do wykonawcy. Można kierować również wnioski do Zarządu Dróg Miejskich, jeżeli mieszkańcy uważają, że szkody są spowodowane przez nas. Można kierować także wnioski do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Drogi mamy ubezpieczone więc ubezpieczyciel będzie rozpatrywał sprawę.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować