Czy zima zaskoczy drogowców? Dyrektor ZDM Krzysztof Gałka deklaruje „Jesteśmy przygotowani”!

- Sprzętowo jesteśmy przygotowani analogicznie jak w poprzednich latach. Miasto również jest podzielone na cztery strefy. Mamy wyłonione firmy - Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego S.A. w Kaliszu (3 strefy) i Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych S.A. (1 strefa) – tłumaczy dyrektor ZDM w Kaliszu Krzysztof Gałka – Jesteśmy przygotowani i jeśli by tylko zaszła potrzeba uruchomienia akcji jesteśmy na to gotowi. Są podpisane umowy, mamy wyznaczonych dyżurnych którzy mają kierować akcjami, mamy łączność. Wszystko jest przygotowane – dodaje.

Jakie są wymagania ZDM wobec wykonawców? - Jeśli doszłoby do akcji czynnej to na terenie Kalisza powinno się pojawić minimum 8 solarek, 8 pługów lekkich, 4 pługi średnie. Gdy temperatura spadnie do -10 C to działanie solanki jest nieco mniejsze i wtedy na nasze polecenie może być zastosowane posypywanie, uszorstnianie nawierzchni przy użyciu pisaku z solą – tłumaczy dyrektor ZDM Kalisz.

Cena jest uzależniona m.in. od użytego sprzętu, czasu i trudności odśnieżania. W sezonie 2020/2021 koszt akcji zimowego odśnieżania wynosił 1 674 398 zł, natomiast w sezonie 2021/2022 1 350 866 zł. - Płacimy tylko i wyłącznie za akcję czynną – tłumaczy dyrektor ZDM, co oznacza, że płacone jest wyłącznie za faktyczne odśnieżanie drug i ulic - Im mniej wydamy na zimowe utrzymanie ulic tym więcej pieniędzy będziemy mieli później na naprawę dróg – dodaje Krzysztof Gałka.

W tym roku koszty jednak mogą być wyższe ponieważ – Oferty które wpłynęły są wyższe około 14 proc. w stosunku do ubiegłego roku – mówi dyrektor Krzysztof Gałka.