Społeczne

Banery wyborcze znów w niedozwolonych miejscach. Miasto podejmie walkę z tym procederem

2024-05-10 15:00:00 BK

W weekend majowy jak grzyby po deszczu na kaliskich ulicach pojawiły się banery wyborcze w ramach kampanii do Parlamentu Europejskiego. Niestety wiele z nich, umieszczanych przez Prawo i Sprawiedliwość, zawieszanych jest nielegalnie - bez odpowiedniej zgody, a także stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym. ZDM, Straż Miejska i policja będą walczyć z tym procederem.

fot. Błażej Krawczyk
fot. Błażej Krawczyk

W Kaliszu, zwłaszcza w centrum miasta możemy zaobserwować pojawiające się licznie plakaty wyborcze. Banery kandydata nr 2 na wielkopolskiej liście do Parlamentu Europejskiego Ryszarda Czarneckiego znalazły się jednak w miejscach, w których ewidentnie stwarzają zagrożenie dla pieszych i kierowców,  m.in. wzdłuż al. Wojska Polskiego, ul. Podmiejskiej, ul. Lipowej, na skrzyżowaniach i w bezpośrednim obrębie przejść dla pieszych. 

- Podejmujemy działania w tej sprawie. Wiele banerów jest umieszczonych samowolnie, bez zezwolenia. Prowadziłem rozmowy ze Strażą Miejską. Niektóre plakaty umieszczone są w takich miejscach, że mogą stwarzać zagrożenie w ruchu drogowym, m.in. w obrębie przejść dla pieszych, gdzie przesłonięta jest widoczność, a jednocześnie może to rozpraszać uwagę pieszych, którzy chcą przekroczyć jezdnię - mówił Krzysztof Gałka dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu. 

Jak zapewnia szef kaliskich drogowców, ZDM, Straż Miejska oraz policja podejmują działania ws. nielegalnie rozwieszonych banerów wyborczych w przestrzeni miejskiej.

- Mamy w tej chwili jeden komitet wyborczy, który umieścił takie banery. Problem dotyczy nie tylko Kalisza ale też m.in. Ostrowa Wielkopolskiego - mówi dyrektor ZDM.

Wysyp banerów wyborczych umieszczonych w niewłaściwy sposób pojawił się na finiszu wyborów samorządowych, tuż przed ciszą wyborczą. Teraz jak grzyby po deszczu wyrastają na starcie wyborów do Parlamentu Europejskiego. Sporo z nich pojawiło się w weekend majowy.

- Teraz jest to nasilone zjawisko. Stało się to w zaskakujący sposób przez weekend majowy. Poruszając się po ulicach Kalisza zauważyłem sporo tych banerów - mówił Krzysztof Gałka.

ZDM może w takiej sytuacji wszcząć postępowanie administracyjne.

- Plakat wyborczy traktowany jest jak reklama a to wymaga zgody i z tego tytułu są naliczane opłaty.

Przypadki niewłaściwego zamieszczania materiałów wyborczych można zgłaszać policji.

- W każdym takim przypadku, w pierwszej kolejności staramy się dotrzeć do komitetu wyborczego i zobligować ich do usunięcia czy przewieszenia tego banneru wyborczego. Jeżeli potwierdzi się, że ten baner utrudniał w jakiś sposób widocznośćwpływał na bezpieczeństwo w ruchu drogowym to wszczynamy również postępowanie w sprawie o wykroczenie i takie materiały przekazywane są do sądu, który później podejmuje dalsze decyzje w tej sprawie – mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Kodeks wyborczy normuje (art. 110) ograniczenia  w rozpowszechnianiu materiałów związanych z agitacją wyborczą. Mogą być one umieszczane na:

  • ścianach budynków,
  • przystankach komunikacji publicznej,
  • tablicach i słupach ogłoszeniowych,
  • ogrodzeniach,
  • latarniach,
  • urządzeniach energetycznych i  telekomunikacyjnych

- wyłącznie po uzyskaniu zgody zarządcy lub właściciela tych obiektów.

Plakaty wyborcze muszą być umieszczone w taki sposób, by można je było usunąć bez powodowania szkód. Ustawianie  własnych urządzeń ogłoszeniowych w celu prowadzenia kampanii wyborczej nie może naruszać obowiązujących przepisów  porządkowych.  Złamanie tych zasad  stanowi wykroczenie (art. 495 §1 pkt 1 kodeksu wyborczego) i grozi za to grzywna do 5000 zł. Sąd orzeka także przepadek przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia, lub nawiązkę w wysokości do 1500 złotych.

Przypominamy także, że w niektórych przestrzeniach obowiązuje zakaz agitacji wyborczej. Są to tereny szkół, budynki lokali wyborczych, urzędy administracji rządowej i samorządu terytorialnego, sądy, jednostki wojskowe.

Stosownie do  art. 67§1 kodeksu wykroczeń, kto uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną podlega karze aresztu albo grzywnie (sąd może nałożyć grzywnę wysokości  do 5000 zł a mandat nałożony przez policjanta za to wykroczenie może wynieść 500 zł).

Jeśli straty poniesione przez uszkodzenie banera wyborczego przekraczają 800 zł, sprawca może odpowiedzieć za przestępstwo (zniszczenie mienia) i może zostać skazany na karę pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat a w wypadku tzw. mniejszej wagi podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować