75. rocznica rozstrzelania 56 żołnierzy Armii Krajowej [Zdjęcia]

17 stycznia 1945 roku, 11 więźniów pod eskortą 12 Niemców, zostało przetransportowanych do lasu w Skarszewie w celu przygotowania miejsca, gdzie dwa dni później wrzucono ich ciała. Nad ranem, 19 stycznia z kaliskiego więzienia wyciągnięto 56 osób, które przewieziono na miejsce egzekucji. Wszyscy zginęli w zbiorowym mordzie, dokonanym przez hitlerowców. Tragedia rozegrała się na cztery dni przed wyzwoleniem Kalisza.

6 lutego 1945 roku, dokonano ekshumacji pomordowanych. Z dołu wydobyto ciała 55 osób, w tym 49 mężczyzn i 6 kobiet.

Na liście bestialsko pomordowanych w lesie w Skarszewie widnieją nazwiska m.in. Elwiry Fibiger – córki właściciela fabryki fortepianów, Brunona Lompe – właściciela majątku w Dębe (gmina Żelazków), Alfreda Nowackiego – właściciela fabryki w Winiarach, Konrada Wünsche – właściciela majątku Opatówek, Henryka Fulde – syna właściciela majątku w Żydowie, Bolesława Krawca, porucznika AK. Tablica z nazwiskami zamordowanych 56 żołnierzy AK w lesie skarszewskim, umieszczona jest nawie Kościoła Garnizonowego w Kaliszu. Wspólny, zrekonstruowany grób pomordowanych, znajduje się na Cmentarzu Tynieckim w Kaliszu.