„Tęczowa flaga staje się w tym kraju symbolem nie tylko osób #LGBT, ale w ogóle symbolem wolności” [zdjęcia, wideo]

W piątek, 7 sierpnia przed siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii w Warszawie odbył się protest przeciwko decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla Margot z kolektywu Stop Bzdurom, która jest podejrzana o uszkodzenie furgonetki z homofobicznymi hasłami i atak na jej kierowcę. Protest przeniósł się później na Krakowskie Przedmieście w pobliże pomnika Chrystusa, gdzie doszło do przepychanek z policjantami. Funkcjonariusze zatrzymali 48 osób. Wszyscy usłyszeli zarzuty i do niedzieli opuścili komendy.

Dziś swoją solidarność wobec protestujących i zatrzymanej aktywistki pokazali kaliszanie - sympatycy, reprezentanci stowarzyszenia Bank Równości, a także Obywatele RP. O godzinie 18:00 stanęli pod pomnikiem Marii Konopnickiej. "Miłość buduje, przemoc rujnuje", "Miłość, równość, akceptacja", "Kiedy państwo mnie nie chroni, swoje siostry będę bronić" skandowali uczestnicy manifestacji.

- Osoby nieheteronormatywne nie są fajnym tłem do selfie, nie są tematem zastępczym. Od kilku lat słyszę od polityków, od opozycji, że tematy LGBT, rozdział państwa od kościoła to nie są tematy na teraz, że teraz trzeba obalić PiS. My ten PiS obalamy od 5 lat. Dlatego zwracam się do społeczności LGBT - walczcie, nie poddawajcie się - mówiła Justyna Urbaniak, przedstawicielka Obywatelki RP. - Nagonka, która miała miejsce w Warszawie dzieje się już od kilku lat. Dzieje się również w innych miastach boli mnie to, że tym razem wzięli się za młodych ludzi. 

Policjanci nie byli przygotowani, zareagowali nieadekwatnie do sytuacji. Wiele osób zwracało uwagę na brutalność policji. Część osób miała widoczne obrażenia na ciele. Nieadekwatne były również metody zatrzymania policji. Osoby, które rozmawiały z Krajowym Mechanizmu Prewencji Tortur zwracały uwagę na chaos w policji. Funkcjonariusze nie podawali powodów aresztowania, co jest nielegalne - komentuje piątkowe wydarzenia Natalia Dolak, członkini Banku Równości oraz działaczka Lewicy. 

- Tęcza jest naszym symbolem od lat. Tęcza nie obraża. Tęcza sprawia, że dzień staje się piękniejszy. Wszyscy wiemy, że po deszczu przychodzi tęcza. Od razu pojawia się uśmiech na twarzy. Mam nadzieję, ze będzie tej tęczy coraz więcej w Kaliszu, że są ludzie odważni, którzy chcą z nami działać i współpracować - mówi Natalia Dolak.

- Na manifestację przyszli sami młodzi ludzie. Władza naszego kraju bijąc takich młodych ludzi policyjnymi pałkami, mówiła, że są niepotrzebni, że kraj obejdzie się bez nich. Wy jesteście częścią tego kraju, ten kraj Was potrzebuje. Macie żyć i rozwijać się w tym kraju jak tylko chcecie. Spójrzcie na siebie jak na pewien kapitał, bez którego Polska nie da sobie rady - mówił aktywista Arkadiusz Pacholski. 

O bardzo trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się obecnie młodzież innych orientacji mówił z przejęciem Maciej Błachowicz - wykładowca akademicki i działacz społeczny.  Jego zdaniem -  "tęczowa flaga staje się w tym kraju symbolem nie tylko osób #LGBT, ale w ogóle symbolem wolności”. 

Trwa zbiórka środków na rzecz pomocy psychologicznej dla osób LGBT, które są dyskryminowane i czują się zastraszone. Zbiórka pod linkiem: https://zrzutka.pl/87fpxr?utm_medium=social&utm_source=facebook&utm_campaign=sharing_button&fbclid=IwAR3X5AesG_MqX0e089K6TMUNIBIKU9CA2QXvFH4XAtGnz53JvydyJlV4vVM