Radni są za

Dobrze, że dyskusja na temat propozycji komunalizacji tej firmy złożona przez Ministerstwo Skarbu Państwa, jaka miała miejsce na posiedzeniach komisji Rady, była tak dogłębna, a miejscami burzliwa - mówił Janusz Pęcherz, Prezydent Kalisza podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej - Sprawa była rozważana w zespole prezydenckim także bardzo dogłębnie i to kilkakrotnie, w miarę postępującej wymiany korespondencji między Ministerstwem a samorządem, a rozpoczęła się ona w październiku ubiegłego roku. Chciałbym w tym miejscu podkreślić z jednej strony niepowtarzalność oferty, która stwarza doskonałą okazję do konsolidacji i rozwoju rynku komunikacji zbiorowej.
Prezydent nie widzi zagrożeń
Nie widzę obecnie, podobnie jak większość z wypowiadających się osób, zagrożeń płynących z faktu objęcia przez Miasto Kalisz wszystkich udziałów w spółce, przeciwnie, według analizy SWOT korzyści zdecydowanie przekraczają ewentualne zagrożenia, a mocne strony takiego rozwiązania górują nad stronami słabymi. Nadto, co trzeba w tym miejscu podkreślić, uchwała rozpoczyna dopiero sam proces komunalizacji, który nie będzie krótki, a gdyby pojawiły się w jego przebiegu jakieś problemy lub bariery, zawsze można go naprawić, skorygować pod kątem korzyści dla Miasta. Jestem przekonany, że mieszkańcy Kalisza są za takim rozwiązaniem, jakie proponujemy, a każde inne byłoby dla nich nieczytelne i niezrozumiałe.
Zgoda Rady Miasta na komunalizację nie jest równoznaczna z przejęciem PKS. Teraz dopiero rozpocznie się proces mogący do tego doprowadzić. Może on potrwać nawet do kilku miesięcy.