Radni PiS o projekcie budżetu Kalisza: „... do restauracji włożono menu z baru mlecznego...”

- Mamy pewne odniesienia co do projektu budżetu na 2020 rok. Budżet jaki jest każdy widzi. Można powiedzieć, że do restauracji włożono menu z baru mlecznego i liczymy, że menu powróci do odpowiedniej jakości – mówi radny PiS Artur Kijewski.

Prezydent ze względu na brak przewodniczącego rady miasta projekt budżetu złożył na ręce wiceprzewodniczącego - Jest to budżet bez fajerwerków, ale mamy nadzieję, że w miarę napływu wolnych środków i pozyskiwania środków zewnętrznych uda się zrealizować inwestycje, które dodatkowo rozszerzą ofertę naszego miasta. Bylibyśmy bardzo zadowoleni gdyby udało się dołożyć do budżetu nakład na obiekty sportowe – mówi wiceprzewodniczący Rady Miasta Kalisza Tadeusz Skarżyński.

Radni Prawa i Sprawiedliwości widzą też pozytywne strony proponowanego przez prezydenta Krystiana Kinastowskiego budżetu - Jesteśmy zadowoleni, że pewne nasze propozycje, nawet należące do tych kluczowych znalazły się w projekcie budżetu zaproponowanym przez prezydenta – mówi radny Kijewski.

Wśród uwzględnionych propozycji inwestycyjnych jest m.in. budowa ronda u zbiegu ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego i ul. Podmiejskiej, czy dokończenie modernizacji boisk przy SP nr 17.

Radni chcieliby także, aby powstały sale gimnastyczne w dwóch kaliskich szkołach, które do tej pory nie miały takich obiektów. Chodzi o Szkołę Podstawową w Sulisławicach oraz Szkołę Podstawową w Szczypiornie.- Sprawa budżetu jest tematem otwartym i będzie to procowane na komisjach – mówi radny Artur Kijewski – Liczymy, że pan prezydent wyjdzie naprzeciw propozycjom radnych i znajdziemy konsensus co do ostatecznego kształtu budżetu – dodaje.