PSL chce szybszego zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia oraz wprowadzenia „bonu zdrowotnego”. Ludowcy mają pomysł na mieszkalnictwo i pomoc przedsiębiorcom

Jak przyznaje poseł ludowców niektóre z postulatów jego partii zostały zawarte w planie „Polskiego Ładu” i wymienia m.in. podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł – Podkreślamy fakt, że nasza kilkuletnia już propozycja związana z emeryturą bez podatku materializuje się, co prawda nie dla wszystkich emerytów, ale dużej jej części przez fakt, że będą oni objęci zwiększeniem kwoty wolnej od podatku – mówi poseł PSL dodając, że – Jednocześnie niepokoi nas to, że mają być zwiększone podatki. Przykładem jest propozycja, aby nie było możliwości odliczenia od dochodu składki na ubezpieczenie zdrowotne. To jest wzrost 8 proc. podatku dla każdego.

- Doceniamy wszystkie te propozycje, które zostały zawarte w Polskim Ładzie i mają służyć rozwiązaniu podstawowych problemów, które mamy w związku z tym, że przeszliśmy (choć nie jest on skończony) okres epidemii. Uwidocznił on bardzo mocno to co się dzieje w służbie zdrowia – mówi poseł Andrzej Grzyb.

Najistotniejszym aspektem jest jednak odpowiednie finansowanie leczenia polaków - Prawo i Sprawiedliwość proponuje podwyższenie składki zdrowotnej do 7 proc., ale dopiero w 2027 roku. My uważamy, że należy to uczynić wcześniej ponieważ przy aktualnym poziomie finansowania nie da się rozwiązać problemów w tym sektorze. Przez stan epidemiczny nawet dwukrotnie wydłużyły się kolejki w niektórych specjalizacjach – mówi A. Grzyb.

Według parlamentarzysty nawet 1/3 nakładów na zdrowie to fundusze pozostawiane w prywatnych gabinetach lekarskich, dlatego ludowcy chcą aby wprowadzić „bon zdrowotny” który by refundował prywatne wizyty. Miałby on wynosić 1000 złotych rocznie.

Kolejnym aspektem jest budownictwo mieszkaniowe, które według parlamentarzysty powinno być połączone z poprawą demografii – Zapaść demograficzna jest silnie połączona z brakiem mieszkań dla młodych ludzi. Mamy program, który nazywamy „Własny kąt”. Rewitalizujemy go podnosząc proponowany wkład własny refundowany przez państwo do 75 tysięcy złotych. Uważamy, że jest to coś co może zachęcić do poszukiwania własnego mieszkania, ale jednocześnie też nie powinno ograniczać się do osób, które posiadają własne dzieci – przekonuje poseł PSL.

Po rozmowach z przedsiębiorca ludowcy wskazują m.in. na to, że przez najbliższe dwa lata nie powinny być podnoszone podatki – Przedsiębiorcy podkreślają, że oczekują stabilizacji, mówią „nie podnoście nam podatków przez dwa lata”. To jest powszechny postulat – dodaje poseł A. Grzyb.