Pomniki atakują

2012-09-18 07:46:00 e.

W sobotę, 22 września rozpocznie się astronomiczna jesień. Podczas ostatnich, letnich spacerów, warto nie tylko patrzeć pod nogi, ale także obserwować otoczenie nad głową, by uniknąć przykrej niespodzianki.

Przykrą niespodzianką może być na przykład konar, odpadający od pnia drzewa. Jak się okazuje, do takich sytuacji dochodzi dość często i warto wtedy być jedynie świadkiem, a nie uczestnikiem zdarzenia: - Regularnie przeprowadzane są kontrole drzew podatnych na uszkodzenia oraz pomników przyrody - są to zazwyczaj duże drzewa, które rzeczywiście mogą w niektórych sytuacjach stanowić pewne niebezpieczeństwo. Mimo to, mimo wykonywanych zabiegów nie mamy wpływu na takie rzeczy jak warunki atmosferyczne, które w kilka minut mogą zniszczyć drzewo zagrażając otoczeniu - mówiła Ewa Maciaszek, naczelnik Wydziału Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej UM w Kaliszu. Średnio w ciągu roku w naszym mieście przeprowadzanych jest kilka kontroli. Problem stanowią pomniki przyrody, których leczenie wymaga zgody konserwatora: - Usunięcie takiego pomnika, zrekonstruowanie go to proces. Podobnie jak na przykład sadzenie drzew w Parku Miejskim - dodaje naczelnik. Według prawa za szkody spowodowane przez drzewo odpowiada właściciel terenu - czyli miasto lub osoba prywatna.
Obecnie pomniki przyrody ustanawia Rada Gminy lub Miasta, wcześniej robił to wojewoda danego województwa.