KP CALISIA PONOWNIE LIDEREM III LIGI

Kaliszanie do tego spotkania przystąpili bez kontuzjowanych Daniela Armatysa i Błażeja Ciesielskiego, których jednak z dobrym skutkiem zastąpili Tobiasz Kupczyk oraz Grzegorz Dziubek. Początek spotkania nie należał jednak do kaliskich piłkarzy, którzy szczególnie w defensywie pozwolili rywalom na stworzenie dwóch dogodnych sytuacji. Najpierw Paku-Tshela a następnie Hercog nie potrafili ulokować piłki w siatce w sytuacjach sam na sam. Po 15 minutach gra się wyrównała i doskonałą sytuację mięli nasi piłkarze. Sowiński dośrodkowuje na głowę do Dziubka, który minimalnie chybił. Było to ostrzeżenie dla przyjezdnych. Calisia zaczęła częściej atakować, choć to Unia miała kolejną dogodną sytuację. W 25 minucie z prawej strony o piłkę powalczył Mazurek, wyłuskując ją spod nóg obrońcy Swarzędza. Natychmiast podał do stojącego na 17 metrze Dziubka, który przełożył futbolówkę na lewą nogę i huknął płasko obok interweniującego Budnika. Kiedy zawodnicy Unii jeszcze rozpamiętywali straconego gola, Calisia po 120 sekundach strzela bramkę numer 2. Z prawej strony dośrodkowuje Wiącek, piłka ląduje na poprzeczce, a odbitą piłkę z zimną krwią do siatki pakuje Kupczyk. Mija kilka minut a sytuację na kontaktowego gola ma Budnik, ale podobnie jak jego wcześniejsi partnerzy nie trafia do bramki. Calisia natomiast konsekwentnie pracowała na strzelenie kolejnej bramki. Najpierw z lewej strony minimalnie chybił Kupczyk, następnie piłkę po strzale z woleja Dziubka ładną robinsonadą wyłapuje Budnik, aż w końcu Piróg po dwójkowej klepce z Dziubkiem w sytuacji sam na sam przegrywa pojedynek z bramkarzem. W końcówce jeszcze swoje sytuacje mieli Mazurek i Lis, jednak pierwsze 45 minut kończy się dwubramkowym prowadzeniem.
Na drugą połowę nasz zespół wyszedł jeszcze bardziej zmobilizowany i widać to było już od początku. Dobre sytuacje mają Mazurek, Dziubek oraz Kupczyk, natomiast po rzucie rożnym Migawa trafia w słupek. Bramka wisiała w powietrzu, która odebrałaby chęci przyjezdnych na wywiezienie punktów z Kalisza. Unia wyprowadziła w tym czasie dwie dobre akcje, których nie wykorzystali Sowiński i Płoska. Odpowiedź Calisii była natychmiastowa. Najpierw Mazurek technicznym, płaskim strzałem minimalnie chybił, a następnie ten sam zawodnik zagrał w pole karne do Dziubka, który wycofał na 9 metr do nadbiegającego Kupczyka. Nieczyste podanie trochę zatrzymało napastnika Calisii, ale nie przeszkodziło kąśliwie oddać strzału tuż przy słupku. Kulającą się futbolówkę jeszcze wślizgiem chciał wybić obrońca Unii, lecz nieskutecznie. Było to drugie trafienie Tobiasza w tym spotkaniu. Przy wyniku 3:0 oba zespoły zwolniły nieco tempo. Wiadomo już było że Calisia tego spotkania nie powinna przegrać i kolejny ważny mecz rozstrzygnąć na własną korzyść.
Unia Swarzędz:
Budnik – Ignasiński, Lisiecki, Gałdyński, Stawiński, Hercog, Chmielecki (60. Płoska), Rampold, Bączyk (60. Antczak), Zawada (60. Zawada), Paku-Tschela (70. Sobkowiak).
KP CALISIA Kalisz
1. Marcin Ludwikowski
2. Łukasz Wiącek (1 asysta)
3. Dawid Piróg
4. Łukasz Grabowski
5. Damian Czech
6. Marcin Lis
7. Maciej Sowiński zmiana 70" Igor Janicki
8. Bartosz Migawa zmiana 68" Mateusz Tywoniuk
9. Grzegorz Dziubek 1-bramka (1 asysta)
10. Michał Mazurek (1 asysta) zmiana 76" Łukasz Frąszczak
11. Tobiasz Kupczyk 2-bramki
Już po meczu, piłkarze dowiedzieli się że tym wynikiem ponownie trafili na fotel lidera, gdyż Lech Rypin zremisował z przedostatnim Mieszkiem, natomiast Górnik przegrał z beniaminkiem z Kobylina 1:2. Po tych wynikach Calisia przewodzi w tabeli z jednopunktowym zapasem nad drugą drużyną.
Na stronie Calisii można zobaczyć pomeczowe wywiady trenerów Calisii oraz Unii. Kliknij na link poniżej, który przekieruje Cię na wideo z meczu :
http://kpcalisia.futbolowo.pl/kpcalisia/news,652864,calisia-unia-wywiady-trenerow.html
W następnej kolejce nasz zespół uda się do Pakości, gdzie zagra z miejscową Notecianką.