Koszary Godebskiego Sprzedane!

Do 2 mln 30 tys zł cenę podbito w drodze 35 "postąpień" - powiedział w wywiadzie dla Calisia.pl Hieronim Tomczyk - Przewodniczący Komisji Przetargowej. Licytacja rozpoczęła się o godz. 11.00 i stanęło do niej pięć firm: RECO z Opatówka, Firma PROTEA Development z Poznania, Przedsiębiorstwo Budowlane MURBET, MTM Consulting Tadeusz Mazek oraz Robert Radomski.
Ostatecznie cena wywoławcza została przebita o ponad milion złotych!
Nabywcą Koszar Godebskiego została firma PROTEA Development z Poznania. Nabywca zapłaci za Koszary 1.015.000 złotych, gdyż zgodnie z przepisami cenę sprzedaży nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków ustaloną w przetargu obniża się o 50%.
Pełnomocnik Spółki PROTEA - Rafał Adamczyk zapytany o plany wobec tego miejsca powiedział nam: "Zamierzamy rewitalizować to miejsce - będą tu funkcjonować biura, usługi, handel. Chcemy żeby to miejsce zaczęło żyć, by przyciągało ludzi. Przykładem dobrze odnowionego i funkcjonującego obiektu są Stare Koszary Ułańskie w Poznaniu. Rozważamy podobną koncepcję. Przed nami teraz postępowanie administracyjne - uzgodnienia z Miastem - podpisanie stosownych umów. Jesteśmy w pełni gotowi do rozpoczęcia inwestycji".
Kaliszanom wiadomo, że Koszary Godebskiego nie są w najlepszej kondycji, na szczęście warunki podane przez kaliskiego Konserwatora Zabytków są dość elastyczne - ocenia Przewodniczący Komisji Przetargowej Hieronim Tomczyk. Najważniejsze jest aby uratować i odtworzyć to co się da - mówi.
Koszary Godebskiego to 3300 metrów kwadratowych zrujnowanego zabytku przy ul. Babina 16. Obiekt podlega ochronie konserwatorskiej, choć znajduje się na nim tabliczka informująca o przeznaczeniu do rozbiórki.
Budynek "jest przeznaczony pod usługi nieuciążliwe, które mogą funkcjonować w otoczeniu budynków mieszkalnych" - tłumaczy Hieronim Tomczyk. Miasto chętnie widziałoby w tym miejscu coś związanego z kulturą, ewentualnie restaurację lub mały hotelik - dodaje przedstawiciel Urzędu Miejskiego Wydziału Gospodarowania Mieniem.
Kaliski inwestor Robert Radomski, który także startował w tym przetargu - zapytany o komentarz do kwoty, za którą Koszary zostały sprzedane powiedział nam, że:"kwota jest dużo wyższa niż się spodziewano w Kaliszu, licytacja była długa i toczyła się pomiędzy trzema firmami. Nasz rozmówca miał plan stworzenia w tym miejscu mini galerii handlowej z butikami oferującymi niszowe produkty zarówno w branży spożywczej jak odzieżowej i przemysłowej. Zdaniem Roberta Radomskiego "Inwestor z Poznania może mieć szansę na uzyskanie lepszych warunków od Głównego Konserwatora Zabytków w Poznaniu".
Wygląda na to, że Koszary wreszcie znalazły właściciela a Kalisz nową perspektywę rozwoju.