Społeczne
Jest porozumienie z anestezjologami w kaliskim szpitalu. Ciągłość świadczeń będzie zapewniona
Dziś dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu spotkała się z anestezjologami, którzy złożyli wypowiedzenia pracy. Obie strony doszły do porozumienia i szpitalowi nie grozi paraliż.
25 anestezjologów w kaliskim szpitalu złożyło wypowiedzenia by w ten sposób walczyć o wyższe wynagrodzenie. – Taka jest praktyka we wszystkich szpitalach, że lekarze wymuszają na dyrekcji wzrosty wynagrodzeń, bo dyrektor niechętnie daje podwyżki chyba, że są to środki znaczone z ministerstwa jak to było w przypadku pielęgniarek i ratowników – mówił dyrektor szpitala Radosław Kołaciński.
Rozpisany został konkurs na te stanowiska, na który wpłynęło 28 ofert. Wszyscy anestezjolodzy złożyli je ponownie ponadto oferty złożyło dwoje lekarzy z zewnątrz. Dziś, tj, 24 stycznia dyrekcja szpitala spotkała się z lekarzami by dojść do porozumienia.
- Rozmowy toczyły się od 8:00 rano. Zapadły decyzje, które zapewniają ciągłość funkcjonowania oddziału i szpitala. Konkurs, ze względu na oferty niemożliwe do zaakceptowania, zostanie dzisiaj unieważniony. Lekarze w okresie przejściowym, tj. w lutym będą pracować na umowę zlecenie. W poniedziałek ruszy nowy konkurs - wyjaśnia Paweł Gawroński, rzecznik prasowy szpitala. - Konieczna jest zmiana zapisów co do czasu pracy, tj. oddzielenie pracy od poniedziałku do piątku od weekendowej. W weekendy i święta pojawiał się problem z zapełnieniem listy dyżurowej i zapewnieniem świadczeń.
Po rozstrzygnięciu drugiego konkursu, umowy zostaną podpisane w marcu, na okres 3 lat, z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl