Jasiek Mela z wizytą w "siódemce"

Jasiek Mela, otrzymał w tym roku od Kapituły konkursu Nauczyciel Roku tytuł „Przyjaciela Szkoły 2010”. Spotkanie z gimnazjalistami odbyło się w ramach projektu „Tydzień Ludzi Sukcesu”.
- Jasiek Mela jest przesympatycznym młodym człowiekiem, który swoim serdecznym i pełnym radości uśmiechem, a w także wiarą w to, że nie ma rzeczy niemożliwych zaczarował naszych uczniów. Wszyscy przez ponad godzinę z zapartym tchem słuchali jego opowieści. Janek mówił o wyznaczaniu celów i konsekwentnym ich realizowaniu. Inspirował do działania i podejmowania coraz to nowych wyzwań zmierzających do spełniania swoich marzeń. Sam, mimo swej niepełnosprawności, nie poddaje się i taką właśnie postawą, pełną optymizmu, uświadamiał młodzieży, że często wyrzeczenia i rezygnacja z przyziemnych spraw dają tyle satysfakcji, że warto wyznaczać sobie cele i je realizować - podkreśla Beata Prus, dyrektorka Zespołu Szkół nr 7.
Gość opowiadał o swoim życiu, wyprawach w dalekie kraje i działalności fundacji „Poza Horyzonty”. Jako nastolatek uległ wypadkowi, w wyniku którego stracił prawe przedramię i lewe podudzie. Mówił o powolnym procesie leczenia i rehabilitacji oraz odzyskiwaniu nadziei. To zdarzenie odbiło się na jego psychice. Wtedy ojciec uświadomił mu, że może być osobą niepełnosprawną ale nie kaleką. Kontakt z podróżnikiem, Markiem Kamińskim był dla niego bodźcem i inspiracją do działania. W wyniku swojej ciężkiej pracy w 2004 roku pod opieką znanego podróżnika wyruszył na wyprawę, która obejmowała oba bieguny Ziemi. Podzielił się też wrażeniami z wyprawy na Kilimandżaro na najwyższy szczyt Afryki, która miała miejsce w 2008 roku. Rok później odbył podróż na Elbrus - najwyższy szczyt Kaukazu. Zaprezentował także zdjęcia z wypraw. Wyczerpująco odpowiadał na szereg pytań, jakie stawiali mu uczniowie. Chcieli wiedzieć, skąd czerpie siłę do podejmowania nowych wyzwań, czy miewał chwile zwątpienia i jak sobie z nimi radził oraz czy ma inne zainteresowania poza podróżami.
- Uważam, że spotkanie przebiegło w miłej i serdecznej atmosferze. Jaśkowi zaimponowało, że uczniowie naszej szkoły również odnoszą wiele sukcesów, a odnosząc się do ich dokonań zachęcał do jeszcze aktywniejszej pracy, która z pewnością przyniesie oczekiwane efekty - dodaje Beata Prus.
Sukcesów młodemu podróżnikowi pogratulował też Mariusz Witczak, naczelnik Wydziału Edukacji odwołując się do lektury książki „Każdy ma swoje Kilimandżaro”, która była dla niego inspiracją do wielu działań.
Wizyta Jaśka Meli doskonale wpisała się w realizację szkolnego projektu „Tydzień Ludzi Sukcesu”, podczas którego pokazaliśmy uczniom, czym jest sukces w życiu człowieka oraz motywowaliśmy młodzież do osiągania zamierzonych celów a także spełniania swoich marzeń. Realizując wszystkie działania podkreślaliśmy, jak istotne jest w życiu każdego z nas rozwijanie osobowości. W ramach przedsięwzięcia odbyły się konkursy: literacki „Moja definicja sukcesu.” oraz konkurs na prezentację multimedialną. Za najlepszą prezentację uznano pracę Małgorzaty Pisuli z klasy IIb gimnazjum, a w kategorii pracy literackiej najwyższą ocenę uzyskała praca Aleksandry Szymańskiej, uczennicy klasy IIIa.
Inicjatorką spotkania z Jaśkiem Melą była Sylwia Melka przy wsparciu Ilony Chrzanowskiej, Anny Czerniakowskiej, Agnieszki Kozicy oraz Agnieszki Skipirzepy – Sapińskiej.