Jak wykonać bambusowy bokken, czyli namiastkę miecza samurajskiego
2010-05-17 19:57:43
Jaś Magnuszewski-10lat
Taki mieczem można walczyć bez narażania się na uszkodzenia ciała. Możesz poczuć się jak prawdziwy samuraj ! Wykonanie takiego przedmiotu trwa kilkanaście minut a materiały kosztują niecałe 10 zł za sztukę.
Kupujemy cienkie kawałki bambusa, o długości ok 115 cm. Np. w Castoramie kosztują one od 50 gr do 1,4 zł za sztukę. Najlepiej wybrać dwa grubsze i trzy cieńsze kawałki.
Do tego kupujemy taśmę montażową ( srebrna ). Rolka o dł 20 metrów starcza na dwie sztuki i kosztuje 6 zł.
Do tego potzrebujemy zakrętkę od słoika o przekroju 9 cm i ... starą skarpetkę.
Najpierw łączymy kilki razem i sklejamy je taśmą w pięciu miejscach.
Następnie dziurawimy zakrętkę od słoika i naciągamy ją , aż do odległości ok 35 cm od grubszego końca miecza.
Przyczepiamy w tym miejscu nakrętkę taśmą. Pełni ona rolę tsuby , czyli gardy miecza. Taśma musi całkowicie zakryć nakętkę oraz uchwyt miecza.
Na końcu, zwijamy skarpetkę w kulkę i przyczepiamy taśmą montażową na końcu miecza.
Miecz jest już gotowy.
Wystarczy teraz zrobić drugi i już można ćwiczyć ruchy mieczem. Pamiętajcie ! Ta zabawka nie jest całkiem bezpieczna, ale i tak o niebo bardziej bezpieczna niż np: kij do szczotki . Nie wolno stosować pchnięć. najlepiej ćwiczyć starcia w kasku na głowie.
Do tego kupujemy taśmę montażową ( srebrna ). Rolka o dł 20 metrów starcza na dwie sztuki i kosztuje 6 zł.
Do tego potzrebujemy zakrętkę od słoika o przekroju 9 cm i ... starą skarpetkę.
Najpierw łączymy kilki razem i sklejamy je taśmą w pięciu miejscach.
Następnie dziurawimy zakrętkę od słoika i naciągamy ją , aż do odległości ok 35 cm od grubszego końca miecza.
Przyczepiamy w tym miejscu nakrętkę taśmą. Pełni ona rolę tsuby , czyli gardy miecza. Taśma musi całkowicie zakryć nakętkę oraz uchwyt miecza.
Na końcu, zwijamy skarpetkę w kulkę i przyczepiamy taśmą montażową na końcu miecza.
Miecz jest już gotowy.
Wystarczy teraz zrobić drugi i już można ćwiczyć ruchy mieczem. Pamiętajcie ! Ta zabawka nie jest całkiem bezpieczna, ale i tak o niebo bardziej bezpieczna niż np: kij do szczotki . Nie wolno stosować pchnięć. najlepiej ćwiczyć starcia w kasku na głowie.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl