Festiwalowe dni za nami

Od czwartku do niedzieli głodni kulturalnych wrażeń mogli wybrać się na którąś z propozycji organizatorów festiwalu. Były koncerty, recitale, wystawy, wykłady i in. W sobotę Główny Rynek w Kaliszu pełen był różnych barw. Tam, na Kiermaszu Rękodzieła Artystycznego znaleźć można było rzeźby, grafiki, biżuterię, odzież, zabawki i in. niepowtarzalne przedmioty wykonane przez wyjątkowych twórców. Tego dnia miłośnicy fotografii mogli wysłuchać wykładu o fotografii prowadzonego przez grupę Poza Kadrem. Przy okazji festiwalu rozpoczął się nowy sezon działalności wspomnianej grupy. Jej uczestnicy spotykać się będą raz w miesiącu. Podczas spotkań będą mieli okazję wystawić swoje prace, zdobyć wiedzę teoretyczną na przygotowanych wykładach oraz sprawdzić wiedzę teoretyczną podczas organizowanych plenerów.
Sztuki plastyczne królowały podczas sobotniej wystawy Buduar. Ekspozycja ta prezentowana na WPA UAM skupiała wiele różnych spojrzeń na „kobiecość od zaplecza”. W sobotni wieczór królowała muzyka. Najpierw w Klubie Festiwalowym „Pod Muzami” odbył się recital Sebastiana Pawlaka i Daniela Pigońskiego „Nic dla mnie”. W jego ramach wykonali piosenki ze słowami napisanymi przez Sebastiana z dużą dawką analogowej elektroniki Daniela w stylu końca lat 70. Daniel Pigoński – muzyk, kompozytor. Współpracował z Pustkami i Marią Peszek. Współzałożyciel Elektrolotu i Polo Motel, twórca muzyki teatralnej do spektakli m.in. Mai Kleczewskiej. Pigoński i Pawlak poznali się przy pracy nad spektaklem „Lulu” Michała Borczucha w Teatrze Starym w Krakowie. Projekt muzyczny „Nic dla mnie” powstał latem 2009 w słonecznym Milanówku. O 21:00 „Pod Muzami” zapanował „Ostry Dyżur”. Podczas tej imprezy swoje możliwości pokazali DJ Good Paul oraz Cannon. Ten pierwszy swoje umiejętności przedstawiał już w całej Polsce, a także za granicą. Podczas imprez prezentuje pro – jazzowe gatunki muzyczne; drugi z wykonawców to przede wszystkim animator kultury. Od wczesnych lat 90 zajmuje się szeroko pojętą muzyką alternatywną, poszukuje też nowych dźwięków w muzyce elektronicznej jako producent oraz dj.
W niedzielę festiwalowe atrakcje rozpoczynał recital gitarowy Łukasza Kuropaczewskiego. Muzyk ten występowł z recitalami w całej Europie, Japonii, Kanadzie, Meksyku i in. Prowadzi klasę gitary na University of Pennsylvania w Filadelfii oraz Akademii Muzycznej w Poznaniu. Nagrał cztery płyty. Podczas tegorocznej edycji Multi Art Festivalu mogliśmy podziwiać go także na kaliskiej scenie. W niedzielny wieczór w ramach festiwalu na deskach kaliskiego teatru zagrano musical Summertime. Ostatnim festiwalowym punktem był koncert bluesowo – rockowy Ela Dębska Trio. Ela Dębska to aktorka i kompozytorka a przede wszystkim wyjątkowa polska piosenkarka. Grała w wielu filmach ale także współtworzyła muzykę do nich. Występowała w warszawskich teatrach, współpracowała z takimi reżyserami jak Jakub Kolski, Krzysztof Zanussi i in. Od 2007 roku mieszka w Paryżu, gdzie koncertuje i nagrywa własny album. Razem z Elą Dębską wystąpił basista Michał Kapczuk – student Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach w klasie kontrabasu, laureat wielu konkursów, koncertujący w kraju i za granicą oraz perkusista Marcin „Marcel” Piszczorowicz – absolwent Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Obecnie studiuje na Akademii Muzycznej w Katowicach, wydział jazzu i muzyki rozrywkowej.
Cztery dni kulturalnych wrażeń dobiegły końca. Multi Art Festival – Festiwal Sztuki Młodych po raz kolejny pokazał jak wiele młodych talentów kryje się w różnych zakątkach świata.