Społeczne
Dziś strajk pielęgniarek i położnych. Na 2 godziny odejdą od łóżek pacjentów. Jak będzie w Kaliszu?
7 czerwca pielęgniarki i położne z około 40 szpitali w Polsce wezmą udział w strajku ostrzegawczym. Pielęgniarki na dwie godziny odejdą od łóżek pacjentów. To protest m.in. przeciwko nowej siatce wynagrodzeń.
Strajk ostrzegawczy w 40 szpitalach w Polsce i protesty w całym kraju zapowiadają na 7 czerwca członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP). W poniedziałek między godziną 10:00 a 12:00 pielęgniarki i położne odejdą od łóżek chorych. Na oddziałach zostanie inny personel medyczny i administracyjny, w tym lekarze. W wielu miastach Polski, w tym m.in. w Warszawie, Bydgoszczy, Katowicach, Krakowie, Łodzi czy Rzeszowie mają odbyć się demonstracje solidarnościowe.
Bezpośrednią przyczyną strajku ostrzegawczego jest tzw. ustawa o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych uważa, że ustawa "nie gwarantuje stabilnych zasad wzrostu wynagrodzeń zasadniczych pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych".
Strajk i postulaty popiera Związek Położnych i Pielęgniarek z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. Z naszych informacji wynika, że pielęgniarki jednak nie odejdą od łóżek pacjentów, ale w ramach solidarności założą czarne koszulki. Na terenie szpitala pojawiły się również plakaty dotyczące strajku. Do strajku dołącza także Związek Fizjoterapeutów i Diagnostów w kaliskim okrąglaku.
Jak przebiegały rozmowy z ministerstwem?
17 maja w Ministerstwie Zdrowia odbyło się spotkanie przedstawicieli resortu z pielęgniarkami i położnymi. Na zaproszenie ministra Niedzielskiego uczestniczyły w nim, oprócz OZZPiP, również przedstawicielki innych związków zawodowych pielęgniarek – OPZZ i Solidarności, co stało się powodem przerwania rozmów.
18 maja miało miejsce nadzwyczajne posiedzenie Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, którego głównym tematem było "ustalenie harmonogramu dalszych działań związanych z prowadzeniem sporów zbiorowych i akcji protestacyjnych na poziomie lokalnym i krajowym po fiasku rozmów z ministrem zdrowia".
Ministerstwo Zdrowia przekazało 19 maja, że szef resortu Adam Niedzielski zgłosił na posiedzeniu rządu autopoprawkę przewidującą przesunięcie grupy pielęgniarek z ukończonymi studiami licencjackimi do grupy płacowej z wynagrodzeniem na poziomie należnym dla pracowników ze studiami magisterskimi.
20 maja do Sejmu trafił rządowy projekt nowelizacji ustawy o najniższym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia. Przewiduje on, że od 1 lipca 2021 roku żaden pracownik medyczny oraz działalności podstawowej podmiotu leczniczego nie będzie mógł mieć ustalonego wynagrodzenia zasadniczego na poziomie niższym niż wynikający z ustawy. 20 maja zajęły się nim na wspólnym posiedzeniu komisja zdrowia oraz finansów.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl