Czy jest szansa dla Domku Parkowego? Miasto ma pomysł.

- Podjęliśmy 2 próby żeby ten obiekt wynająć i przerzucić koszty remontu na najemcę. Ze względu na to, że sytuacja w branży gastronomicznej jest nie najkorzystniejsza, będziemy musieli się z tym wstrzymać - mówił prezydent Kalisza Krystian Kinastowski. - W tej chwili będziemy chcieli oczyścić budynek z nielegalnych dobudówek, które poprzedni najemca wykonał i jak tylko pojawią się środki, to chcielibyśmy wyremontować ten Domek z własnych środków. Mamy projekt. Nie są to koszty, które nas by przerażały. 

Prace miałyby ruszyć w 2023 roku. Jakie będzie przeznaczenie Domku Parkowego.

- To jest bardzo mały obiekt więc będzie ciężko tam wygenerować funkcję silnie komercyjną, ale mam nadzieję, że się uda. Jeżeli wyposaży się ten obiekt w odpowiednie przepisowe toalety i zaplecze to pozostają dwa stoliki do konsumpcji, a to jest nic. Można powiedzieć, że w okresie letnim jakby zrobiło się leżaki, taras, ogródek zewnętrzny to wtedy ma to sens i w tej formie będziemy chcieli poszukać najemcy - wyjaśnia prezydent. - Jeżeli nie będzie najemcy to na pewno wykreujemy jakąś funkcję artystyczną czy kulturalną. Musi to być funkcja, która przyciągnie mieszkańców.

Pierwotnie miasto chciało oddać w dzierżawę budynek przy ulicy Niecałej 7. Miała być w nim prowadzona działalność gastronomiczna. W tym celu ogłoszone zostały dwa przetargi, które unieważniono ze względu na brak osób zainteresowanych. 

Przedmiotem przetargu było oddanie w dzierżawę gruntu położonego w Kaliszu przy ul. Niecałej o pow. 300 m², stanowiącego część Parku Miejskiego i będącego własnością Miasta Kalisza. "Domek Parkowego" o powierzchni użytkowej 47,36 m jest obiektem przeznaczonym do remontu i przebudowy na koszt dzierżawcy wraz z terenem niezbędnym do obsługi budynku i prowadzenia ogródka gastronomicznego.