Bezpieczne finanse

2010-05-18 09:02:06 Urząd Miejski Kalisz

- Mamy zapewnione bezpieczeństwo finansowe Miasta – mówił prezydent Janusz Pęcherz podczas konferencji prasowej poświęconej miejskim finansom. – Pieniądze z kredytów i obligacji wykorzystaliśmy na inwestycje, do pomnożenia majątku miasta. W czasie dwóch kadencji jego wartość wzrosła z 757 mln zł do 1 mld 185 mln zł, czyli o 428 mln zł.

Iwona Cieślak, UM Kalisz
Iwona Cieślak, UM Kalisz
Sytuacja finansowa była głównym tematem spotkania z dziennikarzami. W odpowiedzi na publikacje o stanie zadłużenia Miasta Kalisza prezydent wyjaśniał:
- Jeżeli wydatki są większe niż dochody, to ta różnica jest deficytem. Kiedy konstruujemy budżet musimy też pokazać, jak chcemy ten deficyt zrównoważyć: kredytem albo pożyczką, albo emitując obligacje, może sprzedając jakiś majątek lub z tak zwanych wolnych środków. Ich wielkość jest znana po końcowym zestawieniu wszystkich dochodów i wydatków, i kiedy dochody są wyższe albo wydatki mniejsze od planowanych mamy właśnie wolne środki – tłumaczył Janusz Pęcherz.
Prezydent zaznaczył jednak, żeby nie mylić wolnych środków z wydatkami niewygasającymi. Te drugie związane są z planowanymi na dany rok inwestycjami, które z jakiś powodów nie zostały wykonane do grudnia i zostały przeniesione na następny rok.
– To nie jest zatem tak, że pojawiły się wolne środki, ponieważ część inwestycji nie zostało wykonanych. Pieniądze zaplanowane na inwestycje na dany rok, jeśli zadanie nie zostało zrealizowane, przechodzą na rok kolejny jako środki niewygasające – wyjaśniał.
Zgodnie z ustawą o finansach publicznych samorządy mogą się zadłużać do wysokości 60 procent rocznego budżetu. W przypadku Kalisza poziom zadłużenia wynosi 45 procent, bariera bezpieczeństwa nie została zatem przekroczona.
- W 2002 roku, na rozpoczęcie pierwszej kadencji zastaliśmy miasto ze zobowiązaniami w wysokości 45 mln zł. W następnym roku, jeszcze z budżetem przygotowanym przez poprzedników zadłużenie spadło do 38 mln zł. W roku 2005 zaczęły się inwestycje, termomodernizacja szkół, i wówczas pojawiają się pierwsze pieniądze z obligacji i kredytu termomodernizacyjnego. Kalisz wyemitował obligacje na kwotę 25 mln zł i dopiero teraz rozpoczyna się ich wykupywanie: w tym roku jest to 2 mln zł – przypomniał prezydent Janusz Pęcherz.
Na koniec 2009 r. zadłużenie miasto wynosiło 167 mln zł.
- My nie „przejadamy” tych pieniędzy tylko wykorzystujemy je, żeby budować i rozwijać Kalisz. Jeśli popatrzymy na liczby, to od razu widać, że wzrost zadłużenia wiąże się z gwałtownym wzrostem wydatków majątkowych. W roku 2002 wydatki majątkowe pochłonęły 23 mln zł, natomiast w roku 2008 już 125 mln zł. To oznacza, że wszystkie pieniądze pozyskane z kredytów, pożyczek i obligacji przeznaczamy na inwestycje. Efekt jest taki, że od 2002 do 2009 roku wartość mienia komunalnego wzrosła z 757 mln zł do 1 mld 185 mld zł. Natomiast zobowiązania wynoszą 167 mln zł, a zatem każda złotówka długu przełożyła się na 3 złote nowego majątku, który już dzisiaj służy i będzie służył w przyszłości mieszkańcom Kalisza – wyliczał prezydent.
Prezydent podkreślił jednocześnie, że miasto ma już za sobą wielkie i kosztowne inwestycje, do których nasi sąsiedzi dopiero się przymierzają. Rozwiązany został problem utylizacji odpadów, działa nowoczesna oczyszczalnia ścieków, oddano do użytku sieć kanalizacyjną, przeprowadzono modernizację i termomodernizację szkół.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować